Żegnamy letnie ciuchy
Przez parę miesięcy nie będą ci potrzebne. Jak je dobrze przechować?
Niektóre tkaniny, jak jedwab czy len, powinny oddychać. Inne bardzo się gniotą. Sprawdź, co, gdzie i jak zapakować, żeby do letniej odzieży nie dotarła wilgoć i kurz, i nie zajmowały zbyt wiele miejsca.
Sukienki i bluzki, które łatwo się gniotą, zapakuj w pokrowce z fizeliny i powieś w szafie. Ubrania zachowają ładny kształt, nie zakurzą się i... nie zjedzą ich mole. Unikaj plastikowych worków, bo ciuszki nie będą oddychały.
Drobne elementy garderoby np. stroje kąpielowe, cienkie topy czy pareo umieść w specjalnych plastikowych, płóciennych lub fizelinowych organizerach z przegródkami. Wybierz taki z przezroczystym wiekiem, wiosną szybciej zorientujesz się, co do niego schowałaś. Kupisz go na Softpack.pl za 16 zł. Możesz przechować go pod łóżkiem, bo jest płaski.
Letnie sandałki i pantofle najwygodniej spakować po kilka par do pudełek lub organizera na buty. Miękkie baleriny wypchaj papierem - nie stracą fasonu.
To się przyda
Wieszak na szale i paski
Może pomieścić 28 różnych drobiazgów. Idealny na szale i paski, których nie powinno się składać.
Torba próżniowa
Wyposażona w zamek strunowy i zawór, przez który odsysa się powietrze za pomocą odkurzacza. Po odessaniu objętość torby zmniejsza się aż o 75 proc., co pozwala zaoszczędzić dużo miejsca.
Pudło z pokrywką
Przechowasz w nim buty lub lekkie bluzki. Papierowe etykiety zapewniają łatwy przegląd i szybkie odnalezienie rzeczy.