Najsłynniejszym polskim jasnowidzem jest obecnie Krzysztof Jackowski, ale nie on jedyny zyskał sławę i popularność dzięki swoim widzeniom. Na Dolnym Śląsku w Starym Waliszowie żył jasnowidz Filipek, a dokładniej Filip Fediuk, któremu przypisuje się przepowiednię wielkiej powodzi w 1997 roku. Teraz okazuje się, że mógł on przewidzieć również i pandemię koronawirusa.