Przez 18 lat, nakrywając stół do kolacji wigilijnej, zostawiała jedno wolne miejsce dla własnego syna, niesprawiedliwie skazanego za gwałt i morderstwo. Teresa Klemańska, matka Tomasza Komendy, zdecydowała się porozmawiać z Grzegorzem Głuszakiem o wieloletniej walce, którą stoczyła o syna i rodzinę. Poniżej publikujemy fragment książki.