W nocy z 11 na 12 kwietnia 1981 roku w Keddie w domku nr 28 doszło do brutalnego morderstwa, podczas którego życie straciła matka, dwoje jej dzieci i przyjaciółka jednego z synów. Krwawa zbrodnia do dziś wzbudza ogromne emocje. Nie tylko przez bestialstwo sprawców, ale także fakt, że nikt nie odpowiedział za makabrę sprzed lat.