Dlaczego wczasy odchudzające są idealnym sposobem na zmianę codziennych nawyków?

Okres świąteczno-noworoczny to czas, kiedy lubimy stawiać sobie postanowienia. "Przestanę używać wulgaryzmów", "będę milszy dla ludzi", "zrobię prawo jazdy" - to tylko niektóre z długiej listy noworocznych postanowień. Bardzo często pojawiają się jednak na niej także próby zrzucenia zbędnych kilogramów. Sposobów na to jest bardzo dużo. Każdy próbuje obrać ścieżkę, która najlepiej odpowiada jego preferencjom. Z jakich możliwości możemy korzystać?

Dieta, obok poniedziałku, to chyba jeden z najbardziej znienawidzonych przez ludzkość terminów. Jest to jednak jeden ze sposobów na to, by ograniczyć przybieranie na wadze. Sposób, w jaki się odżywiamy ma ogromy wpływ na nasze samopoczucie, energię do działania, czy pracę narządów wewnętrznych. Zanim spróbujemy jakiejkolwiek diety, powinniśmy pamiętać, że żaden jej rodzaj nie przyniesie natychmiastowych efektów. Strzeżmy się też efektu jojo, który może sprawić, że zamiast zrzucenia kilku kilogramów, przybędą nam kolejne, nadprogramowe. Rodzajów diet jest mnóstwo. Dieta 1000 kcal, pudełkowa, zupowa, Cambridge, norweska - można by tak wymieniać bez końca. Są też i tacy, którzy próbują przekonać nas do tego, że dietę da się zbudować na bazie czekolady. Spożywanie kostki gorzkiej czekolady po posiłku ma zmniejszać apetyt na słodkie i słone, a także poprawiać nastrój. Jeśli nie posiadamy odpowiedniej wiedzy na ten temat lepiej będzie udać się do specjalisty. Wizyta u dietetyka pozwoli dopasować dietę do naszego organizmu, dzięki czemu będzie ona skuteczniejsza. A co najważniejsze, nie będziemy na diecie głodować.

W wielu przypadkach sama dieta może nie wystarczyć i warto pomyśleć o aktywności fizycznej. Żyjemy bowiem w czasach, w których ruch jest mocno ograniczony. Pracujemy przy biurku, wszędzie dojeżdżamy samochodem, spędzamy wolny czas przed telewizorem i komputerem. Wszystko to sprawiło, że obniżyła się sprawność fizyczna, czego konsekwencją jest chociażby wzrost otyłości wśród społeczeństwa. W ostatnich latach jednak zauważalna jest coraz bardziej moda na bycie fit. Przejawia się ona chociażby w chodzeniu na siłownię. Miejsca te szybko zyskały dużą popularność. W każdym mieście znajdziemy przynajmniej kilka takich punktów. Oprócz tradycyjnych obiektów, możemy też coraz częściej korzystać z siłowni "pod chmurką". Takie rozwiązania zaczęły pojawiać się w miastach i gminach wraz z pojawieniem się budżetu obywatelskiego. Dzięki temu każdy mieszkaniec może bez dodatkowych opłat potrenować na specjalnych maszynach.

Do obu wspomnianych sposobów na walkę z otyłością potrzeba niewątpliwie silnej woli i wytrwałości. Często jest tak, że zapał gaśnie po kilku dniach czy tygodniach. Jeśli nie jesteśmy w stanie trzymać się własnych ustaleń, możemy spróbować czegoś, co zmotywuje nas do długotrwałej zmiany. Takim sposobem są chociażby wczasy odchudzające. To rozwiązanie, które łączy w sobie wszystkie wspomniane metody. Na czym to polega? Udajemy się na tygodniowy urlop na specjalny obóz treningowy w malowniczo położonej miejscowości. - Treningi przeprowadzane na powietrzu są bardziej intensywne ze względu na naturalne przeszkody wynikające z ukształtowania terenu - mówi Robert Lis, trener i założyciel foxbootcamp.pl. - Co najważniejsze, zajęcia prowadzone są w małych grupach, dzięki czemu trenerzy są w stanie poświęcić czas każdemu uczestnikowi i dostosować program do jego możliwości. Dbamy też o edukację uczestników, nie tylko pod kątem treningowym, ale również dietetycznym - dodaje trener.

Tego typu urlop jest szansą, by zmienić swoje nawyki. Organizatorzy tego typu turnusów współpracują nie tylko z trenerami, ale także dietetykami. Co najważniejsze, wczasy odchudzające nie kończą się z ostatnim dniem urlopu. Organizatorzy gwarantują uczestnikom kilkutygodniowe plany treningowe, czy przepisy na posiłki, które przygotowywano w trakcie turnusu. Dzięki temu każdy uczestnik jest w stanie po powrocie zacząć zupełnie inne, a przede wszystkim o wiele zdrowsze życie.