Uważaj na nietypowe objawy kłopotów z sercem
To mogą być bóle pleców albo brzucha. Uczucie zmęczenia albo bezsenność. Jeśli lekarze nie mogą ustalić przyczyn tych dolegliwości, badania kardiologiczne są konieczne.
Myślisz, że zawały i inne kłopoty z sercem to męskie dolegliwości? Okazuje się, że tak nie jest. Choroby serca są wśród kobiet równie częste jak wśród mężczyzn, a z ostatnich badań wynika nawet, że nieco częstsze. Dlaczego tak jest? Z kilku powodów. Po pierwsze, kobiety dużo częściej niż mężczyźni lekceważą swoje dolegliwości. Uważają, że im przejdzie, że nie ma się co nad sobą rozczulać, że pójdą do lekarza, kiedy nie będą tak zajęte, że inni mają większe problemy... Lista takich wymówek jest długa. Niestety, jak wskazują badania, także lekarze bardzo często nie traktują kobiecych dolegliwości sercowych tak poważnie jak w przypadku mężczyzn. Objawy tych chorób u kobiet są bowiem nietypowe i łatwiej je przeoczyć. U bardzo wielu pań choroby serca nie sygnalizują bóle zamostkowe, ale symptomy takie jak zmęczenie, bezsenność, niepokój czy mdłości.
Od jakiegoś czasu jesteś wciąż znużona? Słabiej niż kiedyś tolerujesz wysiłek, ciągle chce ci się spać, ale słyszałaś, że w okresie okołomenopauzalnym spada kondycja, więc nie chcąc wyjść na hipochondryczkę, nie wspominasz o tych objawach lekarzowi? To błąd. Zmęczenie jest jednym z najczęstszych symptomów niewydolności serca.
Co ma serce do uczucia wyczerpania? Bardzo wiele. Komórki twojego organizmu, by funkcjonować prawidłowo, muszą być odpowiednio dotlenione. Tlen, który wdychasz z powietrzem, najpierw trafia do płuc. W płucach dochodzi do nasycenia tlenem krwi, a tętnice rozprowadzają tak przygotowane paliwo do wszystkich organów. Gdy jednak serce jest niewydolne, proces pompowania krwi jest wolniejszy i w rezultacie komórki organizmu nie dostają odpowiedniej ilości tlenu. Jednym z efektów takiego stanu jest właśnie zmęczenie i dlatego trzeba o nim koniecznie poinformować lekarza. Pamiętaj też, że by wykryć niewydolność serca, nie wystarczy zwykła elektrokardiografia (EKG). Konieczne są dodatkowe specjalistyczne badania, przede wszystkim echo serca. Niewydolność serca przy niewielkim zaawansowaniu może być leczona farmakologicznie, ale osoby chore muszą być pod stałą kontrolą lekarską. Są jednak przypadki, w których konieczne jest wszczepienie rozrusznika serca. Zabiegu nie należy się obawiać. Obecnie wykonuje się go w znieczuleniu miejscowym, a przez lekarzy uznawany jest za stosunkowo prosty.
Bywa, że twoje serce zaczyna bić jak oszalałe? Rodzina mówi, żebyś się nie przejmowała, bo to na pewno nerwica, a mąż nazywa cię histeryczką? Rzeczywiście, zdarza się, że nerwica daje takie objawy, ale nie można o niej mówić, dopóki nie wykluczy się innych możliwości. Jeśli miewasz kołatania serca, powinnaś się wybrać do lekarza. Kołatania mogą mieć przyczyny całkiem niewinne, takie jak zdenerwowanie albo chwilowy niedobór potasu. Zdarza się jednak także, że symptom ten sygnalizuje poważne schorzenie serca - napadowe migotanie przedsionków. Każde powtarzające się odczucie niemiarowego rytmu serca powinno być zatem zgłoszone lekarzowi. Migotanie jest niebezpieczne, ponieważ nierównomierny rytm serca uniemożliwia mu wypompowanie odpowiedniej ilości krwi i dostarczenie jej do narządów. Konsekwencją tego jest jednak nie tylko niedotlenienie, ale także możliwość powstawania zakrzepów, których oderwanie się może doprowadzić do udaru niedokrwiennego.
Badaniem, które powinno być wykonane w celu zdiagnozowania napadowego migotania przedsionków, jest EKG holterowskie, czyli rejestrujące pracę serca przez całą dobę. W leczeniu tej choroby podaje się dwa rodzaje środków. Pierwsze z nich to preparaty przeciwzakrzepowe - ich zadaniem jest niedopuszczenie do powstawania zakrzepów. W celu uregulowania rytmu serca także podaje się leki, ale można też leczyć tę przypadłość operacyjnie.
Od jakiegoś czasu masz kłopoty z zasypianiem? Nie dość, że z trudem zapadasz w sen, to w nocy wielokrotnie wracasz do przytomności i znów nie możesz zasnąć? Zanim zaczniesz brać środki ułatwiające zasypianie, zbadaj ciśnienie. Bezsenność jest bowiem jednym z objawów nadciśnienia. Możesz cierpieć na tę chorobę i o tym nie wiedzieć - według lekarzy tak właśnie jest w przypadku aż trzech milionów polskich nadciśnieniowców.
Nadciśnienie to schorzenie, w wyniku którego dochodzi do uszkodzeń serca. Nieleczone, może doprowadzić na przykład do przerostu mięśnia sercowego albo do jego niewydolności. Wysokie ciśnienie przyspiesza też proces miażdżycowy - czyli odkładanie się blaszek cholesterolu na ściankach tętnic. Przede wszystkim jednak przy nadciśnieniu zwiększa się ryzyko zawału serca.
Jeśli więc źle sypiasz, wybierz się do przychodni. Poproś o zmierzenie ciśnienia. Pamiętaj jednak, że aby nadciśnienie stwierdzić, trzeba dokonać kilku pomiarów. Jeśli okaże się, że masz nadciśnienie, żeby zabezpieczyć serce, musisz zrobić kilka rzeczy. Przede wszystkim regularnie zażywać przepisane przez lekarza leki obniżające ciśnienie. A jeśli masz nadwagę - schudnąć, a także zwiększyć aktywność fizyczną.
Większość z nas, odczuwając bóle w klatce piersiowej, od razu podejrzewa u siebie chorobę serca i pędzi do lekarza. I słusznie, bo bywa, że wrażenie ucisku, gniecenia albo palenia w tej okolicy sygnalizuje tzw. wieńcówkę, czyli chorobę niedokrwienną serca, której konsekwencją może być zawał. Okazuje się jednak, że symptomem schorzeń kardiologicznych mogą być także bóle pleców. Dolegliwości mogą się pojawiać w okolicy międzyłopatkowej, promieniować do barków i ramion. Jeśli takie symptomy odczuwasz, powiedz o nich lekarzowi. Badania dzięki, którym można zdiagnozować chorobę wieńcową, to m.in. EKG i EKG wysiłkowe. Zdiagnozowaną chorobę wieńcową leczy się zarówno środkami farmakologicznymi zwiększającymi napływ krwi do serca, jak i wysiłkiem fizycznym (umiarkowane ćwiczenia przynajmniej trzy razy na tydzień) oraz dietą (trzeba ograniczyć spożycie tłuszczów zwierzęcych, cukru i produktów z białej mąki).
Miewasz nudności, często boli cię brzuch? Z tego powodu bierzesz środki na trawienie, ale te na dłuższą metę nie pomagają? Okazuje się, że takie objawy mogą sygnalizować nie dolegliwość układu pokarmowego, a chorobę serca, konkretnie jego niewydolność. Jej przyczyną jest zastój krwi w układzie żylnym przewodu pokarmowego. Ból brzucha może też być objawem zawału serca - jest wtedy piekący, pojawia się w górnej części brzucha, zwykle towarzyszą mu również mdłości, wzmożona potliwość skóry i uczucie lęku. Przy takich objawach należy szybko wezwać pogotowie.
Zdarza się, że zupełnie bez powodu nagle brakuje ci tchu? Ciężko ci oddychać nawet przy niezbyt wielkim wysiłku? Myślisz, że to kwestia nadwagi, więc na wszelki wypadek nie przyznajesz się do tego lekarzowi, który nieraz mówił ci, że dla zdrowia powinnaś schudnąć? Dodatkowe kilogramy rzeczywiście obciążają serce i pogarszają jego kondycję. Unormowanie wagi jest więc przy kłopotach z sercem absolutną koniecznością. Nie znaczy to jednak, że ważącym zbyt wiele osobom lekarze mogą zalecić tylko odchudzanie.
Jeśli jednak twój lekarz upiera się, że gdy schudniesz, wszystko ci przejdzie, ale nie wypisuje ci skierowania na badania, wybierz się do innego. Duszności mogą być bowiem symptomem zarówno niewydolności serca, migotania przedsionków, jak i innych schorzeń kardiologicznych, np. wad serca wrodzonych albo nabytych. Do kardiologa powinnaś się wybrać szczególnie w sytuacji, gdy kłopoty z oddychaniem miewasz na przykład podczas zwykłych spacerów albo jeśli zdarza ci się odczuwać duszność podczas leżenia na plecach.
Magdalena Patryas