Reklama

Wegetarianizm niejedno ma imię...

Choć wegetarianizm na stałe wpisał się w styl życia wielu ludzi, specjaliści nadal muszą przypominać, że przez wykluczenie pewnych grup produktów, trzeba z innych źródeł dostarczać do organizmu odpowiednie ilości białka, wapnia, żelaza czy witaminy B12.

Funkcjonuje wiele odmian wegetarianizmu, które uwarunkowane są stopniem akceptowania produktów pochodzenia zwierzęcego w jadłospisie. Wyróżnia się więc m.in. weganizm, owowegetarianizm, laktowegetarianizm czy witarianizm.

Początki tego sposobu żywienia sięgają starożytności. Podobnie jak teraz, także przed wiekami ludzie decydowali się na unikanie mięsa nie tylko ze względów preferencyjnych, ale również etycznych, religijnych czy kulturowych. Wegetarianizm bowiem oznacza więcej niż tylko zmianę diety - to pewna filozofia i styl życia.

- Wegetarianizm jest definiowany na wiele sposobów. Jego istotę można określić jako sposób odżywiania się polegający na wyłączeniu z diety mięsa, ryb, owoców morza i wszystkich lub tylko niektórych produktów pochodzenia zwierzęcego - przypomina Katarzyna Zadka, ekspert programu edukacyjnego "Żyj smacznie i zdrowo".

Reklama

Przy rezygnacji z tego typu artykułów, podstawę jadłospisu powinny stanowić: produkty zbożowe, najlepiej pełnoziarniste, warzywa, owoce, nasiona roślin strączkowych, tłuszcze roślinne, a także orzechy - dodaje ekspertka.

Funkcjonuje wiele odmian wegetarianizmu. Są one uwarunkowane stopniem akceptowania produktów pochodzenia zwierzęcego w jadłospisie. I tak weganizm zezwala na jedzenie wyłącznie pokarmów pochodzenia roślinnego - zatem np. produkty mleczne, jaja, miód nie pojawiają się w takim jadłospisie.

Do innych rodzajów wegetarianizmu należą m.in. owowegetarianizm - spośród produktów pochodzenia zwierzęcego dopuszcza jedynie jajka czy laktowegetarianizm - oprócz artykułów roślinnych, zezwala także na spożywanie mleka i przetworów mlecznych.

Wyróżnia się także witarianizm, który dopuszcza spożywanie produktów nieprzetwarzanych przemysłowo oraz odrzuca potrawy poddane obróbce termicznej (np. gotowanie, pieczenie, smażenie, grillowanie) czy frutarianizm. Ten ostatni przewiduje w diecie jedynie owoce i warzywa, których zdobycie nie spowoduje śmierci żadnej rośliny, przykładowo - frutarianie nie jedzą marchewki czy sałaty.

Zdaniem specjalistów, w diecie wegetariańskiej, w związku z wykluczeniem pewnych grup produktów, trzeba pamiętać o dostarczaniu do organizmu odpowiedniej ilości białka, wapnia, żelaza i witaminy B12, pochodzących z innych źródeł.

- O rozsądnym wprowadzaniu tego typu nawyków żywieniowych powinni pamiętać zwłaszcza młodzi ludzie, będący jeszcze w trakcie rozwoju. Najlepiej, aby takie zmiany były konsultowane z dietetykiem lub przynajmniej rodzicami - podkreśliła Katarzyna Zadka. (PAP Life)

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy