ZDROWIE | Poniedziałek, 16 listopada 2020 (13:33)
Późna jesień i zima nie rozpieszcza nas dużym wyborem sezonowych owoców. Może warto sięgnąć po suszone? Które będą najcenniejsze i dlaczego jedząc je, trzeba zachować umiar?
1 / 7
Suszone owoce mogą być alternatywą dla świeżych, jednak nie możemy zjadać ich w zbyt dużych ilościach. Choć zachowują wiele właściwości dojrzałych owoców: są źródłem błonnika, witamin i składników mineralnych, to różni je wyraźnie wyższa kaloryczność. Dlaczego tak się dzieje? Proces suszenie powoduje utratę wody, która nadaje objętość i stanowi do 90 proc. masy świeżych owoców. Zostaje tak zwana esencja odżywcza, ale też kaloryczna. Kusi cię słodycz suszonych śliwek, rodzynek czy moreli – śmiało, sięgaj po nie, ale zachowaj umiar.
Źródło: 123RF/PICSEL