Reklama

A moje już chodzi i mówi...

Gdy spotkają się ze sobą młode mamy, zwykle rozmawiają o dzieciach - o tym, co maluchy potrafią już robić i czy wszystkie te umiejętności opanowały we właściwym czasie.

Rozmowa szybko przeradza się w licytację - które dziecko już siedzi, chodzi, mówi, sika do nocnika, itp. Pierwsze zęby czy loki też są przedmiotem przechwałek. Jeśli dziecko podnosi główkę, przesypia samo całą noc w łóżeczku czy choćby przekłada zabawki z rączki do raczki, też można już stanąć w zawody z innymi mamami. Im wcześniej umie coś robić, tym oczywiście lepiej. Opowieści o tym, że 8-miesięczny Jaś chodzi sam, mamę 14-miesięcznej Kasi, która wciąż musi trzymać ją mocno za rękę, na pewno zgnębią, może nawet wyprowadzą z równowagi. Na drugi raz ona z satysfakcją pochwali się, że jej córcia już w wieku 6 miesięcy mówiła "mama", a Jasiu na razie nie mówi ani be, ani me.

Reklama

Taka rywalizacja nie ma sensu. Każde dziecko jest inne i rozwija się we własnym tempie. To, że opanowało już jakąś umiejętność, wcale nie świadczy o tym, że jest bardziej inteligentne i lepiej rozwinięte od swoich rówieśników. Jedne w swoje pierwsze urodziny chodzą całkiem pewnie, inne dopiero stoją na nogach. Jedne już wtedy są gadułami, a inne nawet rok później mówią niewiele. I wszystkie mieszczą się w granicach normy.

Ponadto takie rodzicielskie zawody są powodem frustracji niejednej z mam. Zamiast cieszyć się tym, co jej dziecko już potrafi, zamartwia się, że nie robi jeszcze tego, co córeczka czy synek sąsiadki albo koleżanki. Dochodzi do wniosku, że jej maluch wcale nie jest ani najpiękniejszy, ani najmądrzejszy - jak dotąd myślała - tylko całkiem przeciętny. Przy takim nastawieniu trudniej cieszyć z kolejnego, choćby niewielkiego postępu dziecka.

Jeśli rozmowy z innymi mamami i konfrontowanie zdolności maluchów stresują cię, po prostu nie daj się wciągać w taką rywalizację. O swoich niepokojach warto porozmawiać z pediatrą. Ten najlepiej określi, czy twoje dziecko rozwija się prawidłowo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: W.E. | dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy