Reklama

Kiedy tata jest supergwiazdą

Kiedy tata jest supergwiazdą nie tylko na scenie czy ekranie, ale w domu, rodzina ma niebywałe szczęście. Prasa kolorowa ciągle donosi o rozstaniach gwiazd i celebrytów, jednakże są w show biznesie panowie, którzy postawili na życie rodzinne i bardzo im z tym do twarzy.

Jim Caviezel    

Zagrał Hrabiego Monte Christo i... Jezusa w " Pasji" Mela Gibsona. "Oczy anioła" zostały chyba napisane specjalne dla niego - tak przynajmniej twierdzą jego fani. Są według nich anielsko niebieskie. W życiu prywatnym wymagający i religijny. Kiedy z żoną Kerri nie doczekali się dziecka, postanowili zrobić coś niewyobrażalnego. Adoptowali chłopca z chińskiego sierocińca, mającego guza mózgu. Zgodnie stwierdzili, że w USA mogą mu pomóc.

Po kilku latach przyjechali po noworodka płci żeńskiej. Jednak poznali pięcioletnią Lele, która również cierpiała na nowotwór zlokalizowany w mózgu, a z tego powodu nie miała żadnych szans by zdobyć rodzinę. Adoptowali ją, a po kilku latach wrócili po trzecie dziecko, także chore na raka. Jim mówi, że miłość jest decyzją. Choć maluchy miały głowy zdeformowane przez nowotwór, dla niego były piękne. Dzieci udało się wyleczyć - dzisiaj tworzą szczęśliwą rodzinę.

Reklama

Gordon Ramsay

Genialny szef kuchni - jego restauracja ma dwie gwiazdki Michelin. Ramsay to niedoszły piłkarz i szalony ojciec. Jego piąte dziecko przyszło na świat w kwietniu tego roku. Znany jest z niewyparzonego języka i porywczego charakteru. Być może po nim siedemnastoletnia córka Matilda odziedziczyła talent i pasję do gotowania. Matilda wydała już jedną książkę kulinarną i ma swój program w telewizji  CBBC. Gordon przyznaje, że nie zatrudniłby dzieci w swoich restauracjach, żeby pracownicy nie czuli się z tego powodu niekomfortowo. Dopuszcza natomiast inne rozwiązanie. Mogą iść nauczyć się czegoś od obcych kucharzy i wrócić, by wzbogacić rodzinny interes o nowe pomysły. Megan ma dwadzieścia jeden lat, bliźnięta Jack i Holly dziewiętnaście. Wszyscy uczą się poza domem. Ramsey ze wzruszeniem opowiada, jak ciężko przeżywa to rozstanie. Na szczęście znowu został tatą, a to zadanie, które podejmuje z radością.

Hugh Jackman

Pomimo trudnego dzieciństwa - matka zostawiła go, jak miał osiem lat - jest czarującym optymistą, zawsze uśmiechniętym. Śpiewa, gra, tańczy i stepuje. Raz jest księciem, innym razem jednym z X menów, lub Wolverinem. Chętnie dzieli się swoim życie na Instagramie - Hugh przytula psy na plaży, śpiewa na scenie, ćwiczy na siłowni lub wychodzi na galę z żoną. Nie udostępnia jednak zdjęć dzieci. Razem z Debbie wiele lat bezskutecznie starali się o potomstwo. W końcu zdecydowali się na adopcję. Dziewiętnastoletni syn Oscar ma korzenie afroamerykańskie, a czternastoletnie córka Ava - meksykańsko-niemieckie. Para nadal aktywnie wspiera organizacje, których celem jest znalezienie rodziny adopcyjnej dla porzuconych dzieci.  

David Beckham  

Były piłkarz Manchensteru United i Realu Madrit. Mąż Spicetki Victorii, obecnie uznanej projektantki mody. Tata dwudziestoletniego Brooklyna, siedemnastoletniego Romeo, czternastoletniego Cruza i Harper - lat osiem. Brooklyn porzucił granie w piłkę na rzecz fotografowania, Romeo piłkę nożną zamienił na tenisa, Cruz najlepiej odnajduje się w muzyce, a Harper kocha malować. Dzieci są największą dumą Davida. Jego Instagram pęka w szwach od ich zdjęć. Wystarczy rzucić okiem: David na boisku z małym Brooklynem, w za dużej bluzie piłkarskiej. David biegnący obok Harper, która uczy się jazdy na rowerze. David z wszystkimi dziećmi siedzący w pierwszym rzędzie na pokazie kolekcji Victorii. David jedzący rodzinny obiad w słonecznej Italii... Niewiele osób wie, że Beckham od ponad dziesięciu lat jest ambasadorem UNICEF,  międzynarodowej organizacji do spraw dzieci. Ma dystans do siebie i duże poczucie humoru. W programie Graham Norton Show opowiada, jak jego syn ciągle podbiera mu oldskulowe ubrania. Kiedy Brooklyn nagrywał filmik na Instagrama, żeby pochwalić się milionem obserwujących, w kadr wszedł mu ojciec, by poinformować wszystkich, że on również ma swoich obserwujących, a jest ich... pięćdziesiąt dwa miliony. Obecnie ma już ponad pięćdziesiąt siedem milionów, a jego popularność w mediach ciągle rośnie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy