W czasach tak wyśrubowanych kanonów piękna i idealnej sylwetki, trudno o osiągnięcie pełnej satysfakcji ze swojego wyglądu. Naukowcy jednak uspokajają, że wraz z wiekiem to zadowolenie rośnie. Przy czym na przestrzeni lat u mężczyzn jest ono bardziej stałe, niż u kobiet. Jeśli ktoś ma dość katorżniczych diet i morderczych treningów, warto poczekać do 60. W tym wieku czujemy się zdecydowanie najlepiej w swojej skórze.