Choć mimika wydaje być się cechą właściwą ludziom, zwierzęce mordki również nie są wolne od ekspresji. Uszy odsunięte lub postawione, oczy otwarte lub zmrużone, nos prosty lub zmarszczony – im dłużej przyglądamy się czworonogom, tym więcej grymasów jesteśmy w stanie dostrzec. Według najnowszych badań u kotów jest ich blisko 300.