Eve Gilles w sobotni wieczór została Miss Francji. Nie spodziewała się jednak, że tak wyjątkowe wyróżnienie poniesie za sobą falę krytyki. Wielu nie spodobały się jej krótkie włosy w stylu pixie cut. Ich zdaniem fryzura Miss Francji nie wpisuje się w obowiązujący kanon piękna. Na reakcje 20-latki nie trzeba było czekać.