Lena Headey będzie musiała słono zapłacić, jeśli sąd uzna ją winną w sprawie, w której pozew złożyła była agencja aktorki – Troika. Agencja, która w 2020 roku przeprowadziła rebranding i obecnie nazywa się YMU, twierdzi, że Headey nie płaciła należnego jej procentu od zdobytych ról. W tym roli w filmie „Thor: Miłość i grom”.