Jego ojciec, dziadek i pradziadek pracowali w hucie w Ostrowcu Świętokrzyskim. On wolał zupełnie inaczej. I nie żałuje... "Musi być w człowieku jakaś doza próżności, żeby zostać aktorem, bo inaczej nie koncentruje na sobie uwag i widowni albo nie pokocha go kamera. Aktor musi chcieć, by na niego patrzono" - demaskuje hipokrytów Mirosław Baka.