Sześcioletni Francisco Cervantes z Meksyku zmarł po sześciu dniach, spędzonych w śpiączce farmakologicznej. Wcześniej, w domu swojej babci, wypił szklankę popularnego napoju energetycznego i poważnie się zatruł. Doszło do śmierci mózgu, a lekarze zdecydowali się na odłączenie go od aparatury medycznej.