66-latka z Baboszewa (woj. mazowieckie) zgotowała szczeniakom prawdziwe piekło. Na swojej posesji żywcem zakopała cztery szczeniaki. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu i usłyszała zarzut usiłowania zabicia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Pieski zostały uratowane w ostatnim momencie.