Przyzwyczailiśmy się do tego, że współczesny świat stoi przed nami otworem. Biura podróży prześcigają się w ofertach wypoczynku w egzotycznych zakątkach, ale zorganizowanie zagranicznego wyjazdu na własną rękę też nie stanowi problemu. Jednak w czasach PRL-u podróżowanie na taką skalę raczej nikomu się nawet nie śniło. W okresie, kiedy uzyskanie paszportu graniczyło z cudem, triumfy podczas wakacji święcił Bałtyk. Wyrusz z nami w przeszłość i zobacz, jak wyglądały nadmorskie kurorty w czasach słusznie minionych.