Reklama

Kłopoty trawienne

Przy tego typu dolegliwościach uczona benedyktynka z Bingen - św. Hildegarda radziła spożywanie babki płesznik.

Wystarczy posypywać każdy posiłek czubatą łyżeczką suszonych nasion tej rośliny - to poprawi trawienie. Trzeba pamiętać, by popić posiłek obficie, na przykład herbatką z kopru włoskiego, który jeszcze wzmocni efekt leczniczy.

Koper włoski (w każdej postaci - jako warzywo, w nasionach czy w tabletkach) - jest skutecznym środkiem wiatropędnym, likwidującym wzdęcia. Nasiona babki płesznik zawierają substancje śluzowe. W przewodzie pokarmowym mogą spęcznieć nawet do kilkudziesięciu razy. Tak duża warstwa śluzu wchłania z jelit toksyny, alergeny i niestrawione resztki pokarmowe. Substancje te są następnie w naturalny sposób wydalane.

Reklama

W Niemczech Federalne Ministerstwo Zdrowia oficjalnie zaleca tę terapię w leczeniu zaparć i w zespole jelita drażliwego. Inny zalecany przez św. Hildegardę sposób radzenia sobie z dolegliwościami trawiennymi to wypijanie małego kieliszka wina z mieszanką ziołową.

Porady pochodzą z książki Wigharda Strehlowa "Wiedza lecznicza św. Hildegardy z Bingen od A do Z". Wyd. Esprit.

Mieszanka ziołowa

Pomaga przy różnych dolegliwościach żołądkowo-jelitowych. Poprawia przemianę materii (a także pracę układu krążenia).

Jej skład: 16 g nasion kopru włoskiego, 8 g sproszkowanego galgantu, 4 g sproszkowanego dyptamu, 2 g sproszkowanego jastrzębca kosmaczka. Wszystkie składniki wymieszaj. Po obiedzie 2 lub 3 szczypty mieszanki wsyp do ciepłego wina (w ilości 20 ml, czyli pojemności kieliszka likierowego). Wypij.

Dobry Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy