Ciasne owijanie kocykiem
Trudno ci uspokoić płaczącego malucha? Zawiń go w becik. Gdy brzdąc poczuje się bezpiecznie, sam się wyciszy.
Kiedyś na oddziałach noworodkowych maluszki były ciasno zawijane w beciki. Dzisiaj nie jest to powszechny zwyczaj, ale warto praktykować go w domu.
- Takie otulenie, choć krępuje ruchy malca, sprawia, że czuje się on bezpiecznie jak w łonie mamy. Dlatego instynktownie się uspokaja - wyjaśnia Barbara Jaworska, położna. Możesz owijać swoje dziecko za każdym razem, gdy jest niespokojne lub zmęczone.
- Wiele mam potwierdza, że zawijanie w kokonik pomaga maleństwu się wyciszyć podczas ataku kolki czy przy ząbkowaniu - dodaje położna. W roli otulacza sprawdzi się cienki i elastyczny kocyk, ale możesz też sięgnąć po większy ręcznik frotté.
Jak zawinąć maluszka w kokonik
Krok pierwszy Układamy malca. Rozłóż kocyk lub ręcznik na łóżku. Wyrównaj wszelkie fałdki na tkaninie.
Połóż na niej dziecko tak, aby górny brzeg znajdował się dokładnie na wysokości jego ramion.
Popraw też ubranko smyka i sprawdź, czy nic nie podrażnia jego delikatnej skóry. W kokoniku szkrabowi musi być wygodnie!Krok drugiChowamy rączki. Lekko przygnij jedną rączkę dziecka tak, aby w naturalny sposób przylegała do ciała. Zegnij tkaninę pod kątem 45˚C, by przebiegała na ukos przez ramię i tułów, ale omijała szyję maluszka. Z wyczuciem zawiń rączkę smyka. Przytrzymaj zawiniątko, by maluszek się nie oswobodził.Krok trzeci Robimy zakładkę. Drugą ręką zwiń pozostałą część tkaniny. Przykryj nią całe ramię dziecka. Lekko pociągnij materiał, jednocześnie przechylając maluszka na bok. Wsuń koniec kocyka pod bok niemowlęcia. Pamiętaj, aby tkanina była dość mocno, ale równocześnie równomiernie napięta na całej swojej szerokości.Krok czwartyZawijamy spód kocyka. Nóżki dziecka nie powinny bezwładnie zwisać w kocyku. Muszą być w naturalny sposób lekko podkurczone. Włóż dłoń pod spód zawiniątka i sprawdź ułożenie nóżek (kolanka powinny być symetrycznie odwiedzione). Z wyczuciem zawiń rożek tkaniny pod spód i wyrównaj ją.
Jeśli smyk zasnął
Często zdarza się, że otulony w kokonik maluch zasypia. Zanim jednak odłożysz go do łóżeczka, delikatnie rozluźnij zawiniątko: najpierw uwolnij nóżki maluszka, a potem jego rączki i bark.
Konsultacja: Barbara Jaworska, położna środowiskowa. Tekst: Blanka Wolniewicz
