Jak dbać o maluszka? Nowe zalecenia pediatrów
Zasady pielęgnacji niemowląt co pewien czas się zmieniają. Dlatego warto być na bieżąco, gdy... rodzina się powiększa!
Każda świeżo upieczona mama, która dopiero debiutuje w nowej życiowej roli, często słyszy mnóstwo dobrych rad od doświadczonej mamy, teściowej, babci czy cioci...
Trzeba jednak wiedzieć, że zalecenia, które kiedyś obowiązywały, dziś mogą być nieaktualne. Poprosiliśmy więc o konsultację lek. med. Alicję Mażarską-Pazio, pediatrę, neonatologa z Centrum Medycznego Damiana, jak prawidłowo dbać o niemowlę.
1. Pępek odkażamy i myjemy wodą
Przez wiele lat przestrzegało się dwóch zasad. Pierwsza: pępka się nie moczy. Druga: pępek przeciera się 70-procentowym spirytusem. Teraz, choć nie wszyscy o tym wiedzą, obowiązują nowe zalecenia. Tuż po porodzie pępek przemywamy preparatem Octenisept.
Później myjemy go wodą i mydłem, moczymy podczas kąpieli, następnie osuszamy i przemywamy jałowym gazikiem nasączonym w.w. preparatem. Kiedy pępek rozwarstwi się i odpadnie, przez następnych kilka dni też przemywamy jałowym gazikiem nasączonym preparatem Octenisept.
2. Dziecko kąpiemy codziennie
Spotkaliśmy się z opinią, że maluszka należy kąpać 2-3 razy w tygodniu, by nie osłabiać naturalnej warstwy hydrolipidowej naskórka. Nasz pediatra dementuje jednak te informacje.
Dziecko należy kąpać codziennie. Ciepła woda (37ºC) i dotyk działają relaksująco. Do kąpieli dodajmy płyn lub emolient (ukoi suchą skórę).
Kąpiel "na sucho": Od czasu do czasu możemy zastąpić nią tradycyjną kąpiel. Gazą zwilżoną ciepłą wodą przecieramy buzię i ciało maleństwa.
3. Oczy przemywamy solą fizjologiczną
Przez lata uniwersalnym płynem stosowanym do wielu higienicznych zabiegów u dzieci był napar z rumianku. Dziś lekarze go nie polecają, bo często wywołuje uczulenie. Oczka przemywajmy jałowymi gazikami nasączonymi solą fizjologiczną.
Możemy także przemywać je lub kompresować naparem ze świetlika. Oczka oczyszczajmy raz dziennie, by usunąć ropę, która zbiera się w kącikach. Zapobiega to podrażnieniom oraz zapaleniu spojówek.
Ważna jest technika. Każde oczko przemywamy świeżym gazikiem. Robimy to, kierując się od zewnętrznego do wewnętrznego kącika oka. Stosujemy zasadę: jeden ruch - jeden jałowy gazik.
4. Ciało natłuszczamy, ale z umiarem
W pierwszych tygodniach życia skóra maleństwa jest sucha, a nawet się łuszczy. Dlatego po wykąpaniu dziecka wielu rodziców sięga po oliwkę. Pediatra radzi, aby zrezygnować z używania tego kosmetyku - szczególnie w pierwszych miesiącach życia dziecka.
Oliwka może zwiększać ryzyko uczulenia, a nadużywanie jej powoduje zatykanie porów skóry i powstawanie krostek.
Codzienna pielęgnacja: Smarujmy skórę dziecka emolientem lub innym aptecznym kremem natłuszczającym zalecanym od pierwszych dni życia.
Krem tylko na podrażnioną pupę
Dotychczas radzono by pupę maluszka smarować przy każdej zmianie pieluchy kremem przeciw odparzeniom lub stosować zasypkę. Jednak to wcale nie było dobre... Zdarzało się np., że gęsty krem zmniejszał chłonność pieluchy, a mocz zamiast w nią wsiąkać, utrzymywał się przy skórze i podrażniał ją.
Krem przeciw odparzeniom stosujmy tylko w razie potrzeby, czyli w sytuacji, gdy pupa dziecka jest zaczerwieniona, podrażniona. Na co dzień, podczas przewijania, umyjmy pupę dziecka wodą i mydłem, osuszmy ją i natłuśćmy, aby zawartość pieluszki nie podrażniła skóry.
6. Od urodzenia dbamy o dziąsła
Jesteśmy przekonane, że higiena jamy ustnej dziecka zaczyna się dopiero, gdy pojawią się wszystkie mleczaki, jesteśmy w błędzie. Warto o niej pamiętać już od pierwszych miesięcy życia maleństwa.
Ważne jest to np. w momencie, gdy rozszerzamy dietę dziecka, a szczególnie - gdy pojawi się pierwszy ząbek. Nie chodzi tu wcale o skomplikowane zabiegi higieniczne. Wystarczy dwa razy dziennie masować dziąsła i ząbki specjalną (wkładaną na palec) miękką, silikonową nakładką-szczoteczką.
7. Ciemieniuchę zmiękczy żel
Żółte łuski na skórze główki pojawiają się zwykle w pierwszych miesiącach życia dziecka. Ciemieniuchy nie wolno zdrapywać ani wyczesywać na sucho. Niestety sama nie zniknie. W tym przypadku nie pomoże też częste mycie główki. Łuski po prostu trzeba codziennie zmiękczać i (przez tydzień, dwa) starannie wyczesywać. D Usuwanie łusek wymaga cierpliwości.
Pół godziny przed kąpielą posmarujmy główkę maluszka aptecznym preparatem na ciemieniuchę (może mieć postać żelu, kremu) lub użyjmy zwykłej oliwki. Kosmetyk zmiękczy łuski. Potem umyjmy włoski dziecka szamponem dla niemowląt i delikatnie wyczesujmy łuski miękką szczoteczką.
8. Potówek niczym nie smarujemy
Jeszcze do niedawna panowało przekonanie, że potówki należy wysuszać spirytusem lub inne - że trzeba natłuszczać je oliwką pielęgnacyjną. Dziś absolutnie jest to odradzane - po takich zabiegach dolegliwości nasilają się.
Jeśli potówki są zaognione lub z ropniem, wtedy możemy stosować kąpiel w krochmalu, emolient lub punktowo Octenisept.
Dziecka nie wolno przegrzewać. Gdy maluszek ma potówki, ubierajmy go w ubranka uszyte z naturalnych miękkich tkanin, np. cienkiej bawełny, lnu, które przepuszczają powietrze, a tym samym pozwalają skórze oddychać.