Zwykle zachwyca. Tym razem zawiodła
O kreacjach Nicoli Peltz zwykle mówi się w superlatywach. Młodziutka aktorka, która stała się gwiazdą po roli w najnowszej części „Transformersów” zdążyła nas przyzwyczaić do eleganckich i seksownych kreacji, w których zwykle prezentuje się na czerwonych dywanach. Niestety, tym razem zawiodła. Na premierze filmu „Affluenza” pojawiła się w dziwacznym, wzorzystym zestawie składającym się z asymetrycznej bluzki z nadrukiem i czarnej, skórzanej spódnicy z fioletową koronką. Mimo, że zestaw sygnowany nazwiskiem Vuitton zapewne mocno nadszarpnął budżet aktorki, efekt zdecydowanie nie był wart takiej ceny.