Blanka Lipińska wyznała, że cierpi na dentofobię

Autorka popularnej powieści "365 dni" od kilku miesięcy nosi aparat ortodontyczny. Jest to już jej drugie podejście do starań o idealny uśmiech, bo - jak relacjonowała w swoim Instastory pisarka - poprzednia korekta zgryzu się nie powiodła. Teraz, przed nałożeniem aparatu, Lipińska miała usuwane ósemki. Choć nie był to skomplikowany zabieg, pisarka zdecydowała się na narkozę. Głównie po to, by zapomnieć o swoim panicznym strachu przed dentystami.

Blanka Lipińska cierpi na dość rzadką przypadłość
Blanka Lipińska cierpi na dość rzadką przypadłośćpomponik exclusive

W swojej najnowszej relacji Blanka Lipińska wyznała, że obecna próba korekty zgryzu, w przeciwieństwie do poprzedniej, przyniesie zadowalające efekty.

- Myślę, że już za miesiąc będę mogła pochwalić się najbardziej idealnym uśmiechem, jaki można było u mnie uzyskać (...) Istnieje spora szansa, że będę mieć wymarzony Hollywood smile - zapowiedziała zadowolona.

Pisarka zawsze szczerze opowiada swoim fanom o tym, jak dba o urodę i zdrowie. Dlatego gdy jedna z internautek zapytała ją, czy przed założeniem aparatu miała usuwane ósemki, pisarka zdradziła, że tak i że ten zabieg odbył się w sedacji, czyli krótkiej narkozie.

Po tym wyznaniu Lipińska zdecydowała się zdradzić, że ma rzadką przypadłość: - Cierpię na dentofobię, czyli paniczny lęk przed dentystą. I nie dotyczy to tylko borowania. Dlatego, żeby zaoszczędzić sobie stresu, wykupiłam mniej stresującą opcję z anestezjologiem, żebyście widzieli, jakie przeboje przechodziła ze mną ekipa kliniki, ale najlepsze jest to, że wszyscy lekarze tam to rozumieją i nie czułam się jak wariatka - wyznała pisarka.

Jak popularnym zjawiskiem jest wspomniana dentofobia? Z badań naukowych King's College w Londynie wynika, aż 9 osób na 10 odczuwa w różnym nasileniu strach przed wizytą w gabinecie stomatologicznym, a na dentofobię cierpi około 1,5 proc. pacjentów. Strach dotyczy nie tylko samej wizyty u stomatologa, ale także zabiegów wykonywanych wewnątrz jamy ustnej, a nawet dźwięku, jaki wydają narzędzia używane przez stomatologów.

Blanka Lipińska należy do tej drugiej grupy i opisała fanom swoje wrażenia związane z zakładaniem aparatu ortodontycznego: - I wiem, co powie każda normalna osoba, przecież to nie boli, bo to nie twój ząb... I o to chodzi w fobiach. Przy klaustrofobii i panice też nie ma znaczenia to, że kiedy zatrzaśniesz się w windzie, to nie umrzesz - napisała pisarka.

Zobacz również:

"Tok Szoł": Czy z żyłką biznesową trzeba się urodzić?Superstacja
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas