​Emilian Kamiński: Zawsze najbliższy jego sercu był teatr

Aktor, który podbił serca widzów brawurowo zagraną rolą malarza Jerzego Zawidzkiego w filmie "Szaleństwa panny Ewy", w tym roku obchodzi 40-lecie pracy artystycznej. W dorobku ma ponad sto ról filmowych, teatralnych i musicalowych, zarówno komediowych, jak i dramatycznych. Telewidzowie znają go m.in. z seriali: "U Pana Boga za piecem" i "U Pana Boga za miedzą" oraz "M jak miłość". Ale dla Emiliana Kamińskiego zawsze najważniejszy był teatr, ponieważ "w przeciwieństwie do filmu, nie ma w nim miejsca na poprawianie czy pomyłki, a w każdym spektaklu, na żywo, przed publicznością, trzeba dawać z siebie wszystko".

Aktor stworzył udane kreacje m.in. w sztukach według Dostojewskiego, Moliera, Słowackiego i Mickiewicza, współpracował m.in. z Adamem Hanuszkiewiczem i Tadeuszem Łomnickim. W stanie wojennym współtworzył Teatr Domowy - m.in. z Ewą Dałkowską, Maciejem Szarym i Andrzejem Piszczatowskim występowali nielegalnie, w domach i mieszkaniach prywatnych, z repertuarem wyrażającym sprzeciw wobec zniewolenia narodu. O teatrze prywatnym myślał od dawna, ale te plany mógł zrealizować dopiero w wolnej Polsce. "Moim marzeniem było zbudowanie teatru, który będzie nawiązywał do czasów, gdy Warszawa była Paryżem Północy" - mówił w wywiadzie.

Od 2009 r. z żoną, aktorką Justyną Sieńczyłło, prowadzą Teatr Kamienica. W bogatym repertuarze jest m.in. monodram Emiliana Kamińskiego o zawiłościach relacji damsko-męskich pod znamiennym tytułem "W obronie jaskiniowca", który od lat cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Przy teatrze działa też fundacja Atut wspierająca niepełnosprawnych, bezdomnych, dzieci z domów dziecka i potrzebujące rodziny. Znalazło tam też swoje miejsce koło teatralne dla bezdomnych, którzy wystawili własną sztukę "Bezdomna pasja". W Kamienicy pomaga aktorowi córka z pierwszego małżeństwa, Natalia, a w domu, w podwarszawskim Józefowie, na zapracowanego tatę czekają stęsknieni synowie: Kajetan i Cyprian.