Mała biała - do ślubu czy na dyskotekę?
Na tegorocznych targach Polska Gala Ślubna, prezentujących najnowsze trendy światowej mody, marka Annais pokazała krótką suknię asymetryczną z koronki richelieu. Suknia ta nie przeszła bez echa. Komentarze wśród publiczności były skrajnie różne.
Galeria Avatarów:
Najbardziej zaszokował mnie komentarz młodej dziewczyny, która powiedziała: "Modelka w tej sukni wygląda jak hostessa, kiecka zupełnie niestosowna na ślub, dobra może na dyskotekę".
Czy faktycznie przy bardzo zgrabnej figurze i pięknych nogach nie można by się pokusić o włożenie krótkiej sukni?
Sądzę, że kobieta, która zdecyduje się na model Orelie zaprojektowany przez Annais, zasłuży na szczere gratulacje. Po pierwsze - z powodu nienagannej figury (nie wyobrażam sobie, aby tę suknię włożyła pani o obfitych kształtach). Po drugie - dlatego, że wykazała się odwagą w przełamywaniu stereotypów. Wiele kobiet nie zdecydowałoby się na włożenie mini w dzień powszedni, a co dopiero na swój własny ślub.
Inne komentarze młodych kobiet obserwujących pokaz utwierdziły mnie w przekonaniu, że polska panna młoda - a ściślej Polka - nie jest gotowa na włożenie tak odważnej kreacji.
"Suknia śliczna i odważna, ale ja nie mam figury do takiej kiecki - szepcze młoda, szczupła dziewczyna, na oko 175 cm wzrostu. I dodaje: - Za grube udziska i pupa". A jej mama na to: "Gdybym poszła na ślub kościelny, gdzie panna młoda byłaby w mini, która ledwo okrywa jej wdzięki, to na pewno by mi się to nie spodobało, zresztą babci i cioci też nie, a co powiedziałby ksiądz?!".
Ja osobiście uważam, że krótka suknia może być tak samo elegancka jak długa, ważne jest, by dobrze się w niej czuć. Może tu projektant zaszalał trochę z długością, gdyż sukienka ledwo sięga połowy uda, ale prezentuje się wyśmienicie. Przypomina mi kreacje Coco Chanel z lat 20., taka white little dress. Ślubny charakter nadaje jej koronka richelieu, niezwykle oryginalna i modna.
Moim zdaniem krótkie sukienki wcale nie negują tradycji i elegancji. Wystąpienie w takiej sukience w kościele wcale nie jest nietaktowne.
Bardzo bezpiecznym wyjściem dla pań, które marzą o ubraniu krótkiej sukni na swoją uroczystość, jest włożenie takiej sukni na samo wesele czy pójście w niej na ślub cywilny - w urzędzie nikogo nie powinna razić jej długość. Przecież nasze mamy do ślubu cywilnego przeważnie nakładały sukienki krótkie, a nawet bardzo krótkie - takie dokładnie jak model Annais. W krótką suknię można też się ubrać na poprawiny.
A zatem, dziewczyny, wkładajmy mini i do ślubu, i na dyskotekę.
Anna Dziadowicz / Annais
