Kinga Kończak-Czarnoczyńska o hejcie w sieci - rozmowa z Katarzyną Zdanowicz
W najnowszym odcinku programu "Zdanowicz pomiędzy wersami" psycholożka i psychoterapeutka Kinga Kończak-Czarnoczyńska opowiedziała Katarzynie Zdanowicz o bolesnym problemie hejtu wobec najmłodszych. Jak podkreśliła, jeden krzywdzący komentarz potrafi odmienić życie dziecka, jeśli nie otrzyma ono wsparcia - prowadząc m.in. do lęku, utraty poczucia własnej wartości i braku zaufania do rówieśników.
Rozmowa rozpoczęła się od głośno komentowanego w sieci, a dla wielu wciąż niezrozumiałego ataku internautów na Katarzynę Nawrocką, 7-letnią córkę przyszłego, a dziś już urzędującego prezydenta Polski. - Ta sytuacja mnie zaskoczyła, zszokowała i przeraziła. Pokazuje, że niezależnie od tego, czy chodzi o dziecko Jana Kowalskiego, czy prezydenta, wciąż istnieje społeczne przyzwolenie na krzywdzenie najmłodszych - przyznała Kinga Kończak-Czarnoczyńska.
Jak zaznaczyła, internet sprzyja anonimowości, przekraczaniu granic i braku odpowiedzialności za słowa, a hejterzy często uderzają w rodzinę. Prowadząca zapytała również, jak takie nieprzychylne komentarze mogą wpłynąć na przyszłość kilkuletniego dziecka. - Jeśli nie otrzyma specjalistycznego wsparcia psychologiczno-psychoterapeutycznego, może to wywołać lęk, utratę poczucia własnej wartości i brak zaufania nie tylko do rówieśników czy przyjaciół, ale nawet do najbliższych - podkreśliła ekspertka. Podczas rozmowy zauważyła także, że dziecko nie jest przygotowane na takie zachowania anonimowych osób. Nie ma nawet świadomości, że to jest hejt. - Nie rozumie, dlaczego ktoś tak zareagował na zwykłą spontaniczność dziecięcą.
W dalszej części programu Katarzyna Zdanowicz i Kinga Kończak-Czarnoczyńska poruszyły temat roli rodziców i szkoły w reagowaniu na hejt. Rozmawiały o tym, jak wygląda to wśród młodzieży, w jaki sposób nastolatki potrafią wykorzystać media społecznościowe przeciwko swoim rówieśnikom oraz z jakimi konsekwencjami muszą się później mierzyć ofiary takich działań.