Osiem patentów na zamrażanie mięsa
Zostało ci trochę wędliny albo po raz kolejny przygotowałaś zbyt dużą pieczeń? Niczego nie wyrzucaj! Nadmiar możesz bez problemu przechować w zamrażalniku. Podpowiemy, jak to zrobić, by mięso nie straciło swojego smaku, koloru i aromatu.
1. Pieczenie i pasztety możesz przechowywać w zamrażarce do 6 miesięcy. Wędliny ze sklepu przez miesiąc. Natomiast te własnego wyrobu możesz trzymać w zamrażalniku nawet pół roku.
2. Wcześniej włóż kawałki mięsa do specjalnych pojemników lub torebek (z zamknięciem). Są one zwykle oznaczone symbolem śnieżynki.
3. Smażone kotlety i plasterki wędliny dodatkowo przełóż specjalnym papierem. Dzięki temu nie posklejają się i będziesz mogła w każdej chwili rozmrozić tylko tyle produktu, ile właśnie potrzebujesz.
4. Do zamrażanych gulaszy i potrawek nie dodawaj ryżu, makaronu i ziemniaków. Rozmiękają one podczas rozmrażania i zamiast pysznego drugiego dania, po rozmrożeniu będziesz miała bezkształtną papkę.
5. Przed włożeniem do zamrażalnika wyciśnij jak najwięcej powietrza z torebki (ew. użyj pojemników próżniowych), bo tlen przy mrożeniu zmienia kolor mięsa i bardzo je wysusza.
6. Potraw typu gulasz, czy potrawka nie musisz rozmrażać. Wystarczy je podgrzać na małym płomieniu.
7. Chcąc rozmrozić pieczeń, połóż ją na najniższej półce lodówki i pozostaw na noc. 8 Rozmrożoną pieczeń albo kotlety odgrzej w piekarniku (30-35 min w 120 st.). Mniejsze porcje mięsa podgrzej na patelni.