Siostrzeństwo - więcej niż "girl power"
Jesteśmy różnorodne, a nasza moc tkwi właśnie w tym, że się różnimy i każda z nas ma potencjał do działania. Być może posługujemy się odmiennymi środkami wyrazu, ale w ten sposób wprowadzamy swoją cegiełkę do całej siostrzanej społeczności. Niezależnie od wieku, orientacji seksualnej, wyglądu, statusu społecznego – każda z nas ma moc, a dzięki innym kobietom może się tylko w tym upewnić. Można by powiedzieć – klasyczny „girl power”. Jednak siostrzeństwo to coś więcej: to czuła i wyrozumiała deklaracja „będę przy tobie, nieważne, czy akurat czujesz swój power. Będę, bo razem jesteśmy silniejsze”.
![Współczesne siostrzeństwo to coś więcej, niż „girl power”. To wspólnota kobiet, które wspierają siebie w każdej sytuacji oraz świadomość swojej sprawczości](https://i.iplsc.com/000G3764WL9HO111-C322-F4.webp)
Partnerem publikacji jest Semilac
Dlaczego siostrzeństwo to coś więcej, niż tylko "girl power"?
Babcia przygotowująca wnuczkę do ślubu, koleżanki beztrosko wspierające się podczas zabawy, przyjaciółki, które nie zapominają o ważnych urodzinach, kobieta, której pewności siebie dodają bajecznie kolorowe paznokcie i skupienie na kobiecych dłoniach, które niosą pomoc i mają ogromną siłę. Siostrzeństwo to główny motyw najnowszej reklamy Semilac, przypominającej, że to nie tylko bajka, ale fakt, o którym trzeba mówić głośno. Mamy moc większą niż "girl power"!
Czego uczymy się z pozornie prostej reklamy? Dzisiaj nie musisz więc być już silna zawsze i byle tylko przeć do przodu, często na pokaz lub bez świadomości swoich prawdziwych emocji. Współczesne dziewczyny i kobiety coraz mocniej poznają swoje "ja" i mają odwagę, by je pokazywać lub - zupełnie przeciwnie - nieco schować. Decyzyjność, sprawczość, pozwolenie sobie na odpuszczanie, ale wspieranie się w kręgu kobiet - to moc, która porusza tłumy, wychodzi na barykady i głośno mówi o sobie. Ramię w ramię, jak siostra z siostrą.
W czym przejawia się współczesne siostrzeństwo?
W ostatnich latach przeszliśmy wiele społecznych rewolucji. Dzisiaj wiele mówi się choćby o idei "body positive", przewracającej kanony piękna do góry nogami. Właściwie z nich rezygnującej i pokazującej, że piękno tkwi w każdym ciele. Media i kanały społecznościowe, jak również reklamy jak ta marki Semilac pokazują też, że wszyscy (nie tylko kobiety) jesteśmy zmęczeni ocenami, dążeniem do perfekcjonizmu. Zarówno szalone paznokcie pomalowane neonowymi lakierami, jak i krótkie z nałożoną odżywką są dobre, nie ma jednego wzorca.
Dziś jesteśmy dla siebie siostrami. Ale co to właściwie znaczy? Przede wszystkim trzymamy się razem, by wspólnie podnosić się na duchu, działać i tworzyć zarówno większe idee, jaki dawać sobie wsparcie w codziennych sprawach. Oznacza to, że nie oceniamy, nie komentujemy sposobu życia, wyborów czy wyglądu, ale dajemy wolność i pracujemy nad odwagą i poczuciem wartości w sobie oraz kobiet wokół nas. Zaczynamy już od najmłodszych lat, słuchając potrzeb dzieci i wychowując je w bliskości i poszanowaniu dla każdego. Jeśli mamy ochotę, to dbamy o swój wygląd i te piękne, nieziemsko kolorowe hybrydy, a jeśli nie, to wybieramy coś zupełnie innego.
Wspólnota tak silnych kobiet to rewolucja i siła napędowa współczesnego świata.
Partnerem publikacji jest Semilac