Rodzaje porodu a nietrzymanie moczu. Czy to może mieć związek?

Liczne badania naukowe dostarczają dowodów, że poród może przyczyniać się do wzrostu ryzyka wystąpienia wysiłkowego nietrzymania moczu tudzież innych dolegliwości pochodzących ze strony dolnych dróg moczowych. Z czego to wynika? I czy z nietrzymaniem moczu wywołanym porodem można sobie skutecznie poradzić?

Wielokrotne ciąże i liczne porody mogą przyczynić się do osłabienia mięśni dna miednicy
Wielokrotne ciąże i liczne porody mogą przyczynić się do osłabienia mięśni dna miednicy 123RF/PICSEL

Wysiłkowe nietrzymanie moczu to nie powód do wstydu!

Wysiłkowe nietrzymanie moczu można zdefiniować jako bezwiedne, niekontrolowane gubienie niewielkich ilości moczu, towarzyszące kaszlowi, kichaniu, śmiechowi oraz czynnościom związanym z dużym wysiłkiem fizycznym. Dochodzi do niego wskutek nagłego wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej. W zaawansowanych, ostrych przypadkach, objawy charakterystyczne dla nietrzymania moczu mogą pojawiać się w trakcie wstawania, schylania się, a nawet chodzenia. Gubienie moczu ma zazwyczaj charakter nagły i nieprzewidziany, w większości sytuacji nie zapowiada go pojawienie się uczucia parcia na mocz. Należy jednocześnie zaznaczyć, że samoistne cofnięcie się objawów wysiłkowego nietrzymania moczu nie jest raczej możliwe.

Choroby i dolegliwości układu moczowo-płciowego wciąż uważane są - zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn - za wstydliwe i krępujące. W związku z tym, wiele osób swoich dolegliwości często w ogóle nie zgłasza lekarzom, co uniemożliwia wykonanie wymaganej diagnostyki i opóźnia podjęcie skutecznego leczenia.

Trzeba przy tej okazji podkreślić, że wysiłkowe nietrzymanie moczu może być przyczyną obniżenia ogólnego komfortu życia. W skrajnych przypadkach może stać się źródłem wykluczenia towarzyskiego, problemów ekonomicznych (bywa, że osoby zmagające się z nietrzymaniem moczu decydują się na odejście z dotychczasowego miejsca pracy), czy dysfunkcji seksualnych (z rezygnacją z kontaktów seksualnych włącznie).

Ciąża i poród a nietrzymanie moczu

Istnieje wiele badań naukowych, które przynoszą dowody, że wielokrotne ciąże i porody, zwłaszcza te o skomplikowanym przebiegu, znacząco przyczyniają się do osłabienia mięśni dna miednicy, a w konsekwencji - do wystąpienia wysiłkowego nietrzymania moczu. Co istotne, ryzyko pojawienia się objawów typowych dla tej przypadłości rośnie w przypadku porodu spontanicznego (tzw. naturalnego), porodu drogami natury (czyli takiego, w którym ingerencja lekarska, związana z użyciem farmaceutyków lub narzędzi chirurgicznych, okazała się konieczna) oraz operacyjnego porodu pochwowego. Do czynników ryzyka należą także: poród wydłużony, cukrzyca ciążowa, otyłość, a według niektórych badań - wysoka masa ciała noworodka przekraczająca 3,5 kg. Wysiłkowe nietrzymanie moczu może również wystąpić wtedy, gdy pierwszy poród ma miejsce w stosunkowo późnym wieku.

To częsta dolegliwość. Jak do niej nie dopuścić?

Ryzyko wystąpienia chorób dolnych dróg moczowych wzrasta także w przypadku operacyjnych porodów pochwowych (np. poród kleszczowy) lub porodów, w których trakcie stosuje się różnego rodzaju techniki położnicze, takie jak np. chwyt Kristellera. Objawowe obniżenie narządów dna miednicy - i jedna z jego najczęstszych konsekwencji, wysiłkowe nietrzymanie moczu - może również wystąpić jako skutek porodu drogami pochwowymi. W jego trakcie dochodzi bowiem zwykle do jedno- lub obustronnego uszkodzenia mięśni dna miednicy (biorących udział w kompresji cewki moczowej), uszkodzenia okolicznych nerwów (zwłaszcza zaś: mięśnia zwieracza cewki moczowej i nerwu sromowego) czy do ogólnego spadku wytrzymałości mięśni dna macicy. Co ciekawe, w przypadku kobiet, które jeszcze przed porodem miały mocne mięśnie dna macicy, objawy typowe dla wysiłkowego nietrzymania moczu występują zdecydowanie rzadziej.

Wiele badań dostarcza dziś przekonujących dowodów, że poród drogą pochwową - niezależnie od tego, czy odbywa się w sposób spontaniczny, czy "wspomagany" przez personel medyczny - stanowi jeden z najistotniejszych czynników ryzyka rozwoju chorób dolnych dróg moczowych. U kobiet, które rodziły drogą pochwową, objawy typowe dla wysiłkowego nietrzymania moczu występują ponad sześciokrotnie częściej niż u kobiet, które urodziły z zastosowaniem procedury cięcia cesarskiego. Okazuje się wobec tego, że cięcie cesarskie - niezależnie od tego, w której fazie porodu zostaje przeprowadzone - nie zwiększa prawdopodobieństwa wystąpienia wysiłkowego nietrzymania moczu. Przeciwnie, poród taki może nawet potencjalnie obniżyć ryzyko wystąpienia chorób dolnych dróg moczowych.

Pokonaj nietrzymanie moczu

Wysiłkowe nietrzymanie moczu da się na szczęście stosunkowo łatwo i szybko opanować, i to nawet wtedy, gdy towarzyszące mu objawy stają się uciążliwe i występują z dużym nasileniem. W łagodniejszych przypadkach skuteczne powinny okazać się ćwiczenia zwieraczy cewki moczowej, mięśni Kegla, mięśni przepony moczowo-płciowej. Pomocne będą także różnego rodzaju techniki psychologiczne o charakterze behawioralnym, które pozwolą świadomie dbać o regularne i całkowite opróżnianie pęcherza (zwłaszcza przed stosunkiem, przed snem, przed podjęciem wysiłku fizycznego). Co ciekawe, "gimnastykę" okolic intymnych można rozpocząć już nawet po kilku dniach od porodu. Termin, w którym świeżo upieczona matka może przystąpić do wykonywania ćwiczeń wymienionych wyżej partii mięśniowych, najlepiej oczywiście ustalić z lekarzem prowadzącym. Warto jednocześnie pamiętać, że w okresie połogu nie należy przesadzać z ich intensywnością - ćwiczenia powinny być dostosowane do naszego wieku, możliwości i kondycji, w jakiej znajdujemy się po porodzie.

Szczególnie istotne jest także przestrzeganie podstawowych zasad higieny osobistej oraz unikanie sytuacji zwiększających ryzyko wystąpienia infekcji układu moczowo-płciowego. Wskazana jest zmiana nawyków żywieniowych na bardziej racjonalne - trzeba bowiem pamiętać, że pełnowartościowa, odpowiednio zbilansowana dieta, przede wszystkim bogata w błonnik, pozwala uregulować rytm wypróżnień i uniknąć zaparć, które bywają przyczyną kłopotów z pęcherzem. Doraźnie można także stosować dyskretne wkładki i podpaski TENA Lady, które charakteryzują się ponadprzeciętną chłonnością, chronią przed nieprzyjemnym zapachem, zapewniają uczucie suchości i pozwalają uniknąć nieprzewidzianych sytuacji związanych z wysiłkowym nietrzymaniem moczu.

W przypadku zaawansowanego wysiłkowego nietrzymania moczu konieczne może się niekiedy okazać leczenie farmakologiczne bądź operacyjne. Zabiegi chirurgiczne stosowane w terapii wysiłkowego nietrzymania moczu cechują się jednak, na szczęście, stosunkowo niewielką inwazyjnością i wysoką skutecznością. Według szacunków, po 5 latach od operacji blisko 85 proc. pacjentek trwale powraca do pełnej sprawności.

Bibliografia:

  • K. Spławska-Matuszczak, K. Szymanowski, P. Kądziołka, T. Opala, Nietrzymanie moczu u kobiet - krótki rys historyczny oraz najnowsze badania i osiągnięcia w zakresie ww. problematyki, ze szczególnym uwzględnieniem czynników położniczych i sposobu porodu, "Polski Przegląd Nauk o Zdrowiu" 2016, nr 1, s. 81-87.
  • G. Stadnicka, G. J. Iwanowicz-Palus, Etiologia wysiłkowego nietrzymania moczu w aspekcie porodu drogami natury. Część I, "European Journal of Medical Technologies" 2015, nr 4, s. 8-15.

Artykuł powstał we współpracy z marką TENA Lady.

.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas