Makijaż - najmodniejsze akcesorium tego sezonu
W tym roku wyraźnym trendem w makijażu będzie kolor. Makijażyści zachęcają, aby nie bać się odważnych odcieni, a sam makijaż radzą traktować jak akcesorium.
Niezmiennie, podstawą makijażu jest nieskazitelna skóra. Od lat makijażyści powtarzają, że najważniejsza jest pielęgnacja. Makijażystka Charlotte Tilbury porównuję skórę do płótna, od którego zależy cały obraz.
"Wspaniała, promienna skóra nigdy nie wyjdzie z mody. W tym roku mocno stawiamy na nieskazitelną, świeżą cerę. Zawsze uważałam, że podstawą pięknego obrazu jest przygotowanie odpowiedniego płótna i tak właśnie należy myśleć o skórze podczas codziennej pielęgnacji" - wyjaśnia na łamach "Marie Claire" Charlotte Tilbury.
Piękna skóra nie będzie potrzebowała wielu udoskonaleń, dlatego ciężkie bronzery i konturowanie odchodzą w zapomnienie. W ich miejsce pojawi się trend "skóry muśniętej słońcem".
"Odchodzimy od ciężkiego modelowania twarzy na rzecz zdrowej, promiennej skóry. To ten rodzaj trendu, który uwielbiamy, ponieważ jest super poręczny, łatwy do zastosowania i natychmiast sprawia, że wyglądamy młodziej" - przyznaje Amy Conway makijażystka Bobbi Brown.
Makijażystka Cher Webb przewiduje, że ten rok należeć będzie do pasteli. Pudrowe róże, pastelowe odcienie miętowej zieleni i modny w minionym roku żółty odświeżą nasze spojrzenie na makijaż. Staną się pomostem między neutralnymi odcieniami, a ciężkim, biżuteryjnym makijażem oka.
"Wiele kobiet od dawna trzyma się neutralnego makijażu, a jasne, odważne kolory pojawiają się okazjonalnie. Kolorowy makijaż będzie jednak bardzo widocznym trendem. Kolor powraca do łask i warto jak najwięcej czerpać z tego trendu" - potwierdza Caroline Barnes makijażystka Max Factor.
Claire Mulleady, makijażystka MAC, zachęca do tego, aby makijaż traktować jak akcesorium - to najlepszy sposób, aby odważniej sięgać po wyraziste kolory. "Kolor powinien nas wyzwalać, warto sięgać po odcienie, które odpowiadają naszemu nastrojowi" - wyjaśnia. (PAP Life)