Zaledwie kilkanaście minut wystarczyło, by 5 czerwca tego roku w wielu miejscach w południowych Niemczech samochody stanęły w zaspach, pługi wyjechały na ulice, a wiele piwnic zostało podtopionych. Za tę katastrofę było odpowiedzialne intensywne i niespodziewane gradobicie. Do takich zjawisk pogodowych dochodzi coraz częściej. Powinniśmy się zacząć przyzwyczajać?