61-latek zlecił przygotowania ciała zmarłej osoby do tradycyjnego pochówku. Okazało się, że zwłoki zostały skremowane. Za całe zamieszenie odpowiedzialna jest kielecka Zieleń Miejska, która już wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Jak wyjaśnia spółka, do pomyłki doszło z winy pracownika.