Nowa ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Co się zmieni?
Zapowiadają się duże zmiany dotyczące formalności związanych z pochówkiem zmarłych. Nowa ustawa wprowadzi elektroniczną kartę zgonu. Zmianie ulegną również zasady dotyczące likwidacji grobu. Celem nowej ustawy jest modernizacja przepisów i dostosowanie ich do panujących realiów społeczno-obyczajowych.
Jak będzie wyglądać pogrzeb? Co zakłada nowa ustawa?
Od zgonu aż po pochówek - zmiany w ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych zapowiadają cyfryzację tego procesu. Wojciech Labuda, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. ochrony miejsc pamięci tłumaczy, że zmiany mają ułatwić obieg dokumentów, a także chronić wrażliwe informacje o przyczynie zgonu. Zmiany zapowiadano już w 2022 roku, a ich wejście w życie miało nastąpić 1 czerwca 2023 roku. Obecnie nad ustawą wciąż trwają prace, ma ona zostać przyjęta w ciągu najbliższych miesięcy.
Akt zgonu w nowej wersji
Cyfrowa baza cmentarzy i grobów
Według zapowiedzi zostanie stworzona centralna baza danych o cmentarzach, a także elektroniczne księgi cmentarne, w których znajdziemy informacje o:
- każdym miejscu pochówku w Polsce,
- lokalizacji grobów i osobach w nich pochowanych,
- mapę cmentarzy,
- dacie opłacenia grobu i przewidywaną datę jego likwidacji.
Jaka jest procedura likwidacji grobu?
Takie same zasady likwidacji dotyczą grobów murowanych, jak i ziemnych. Aby grób mógł być przeznaczony do likwidacji, będą musiały zostać spełnione dwa warunki:
- upłynięcie 20 lat od ostatniego pochówku,
- wygaśnięcie prawa do grobu.
Informację o zamiarze zlikwidowania grobu właściciel będzie musiał umieścić w księgach cmentarnych na rok przed planowanym terminem. Od tego momentu bliscy osoby zmarłej lub każda inna osoba zainteresowana będzie mogła wnieść sprzeciw. Jeżeli nikt w tym czasie tego nie zrobi, grób będzie zlikwidowany. Nowa ustawa zdefiniuje również zakres uprawnień rezerwacji miejsca pochówku i prawa do grobu. Zbycie prawa miejsca pochówku będzie obywać się w obecności właściciela cmentarza lub osoby upoważnionej i będzie wymagało zachowania formy pisemnej.
Koroner dostępny 24 godziny na dobę
Nowa ustawa rozpowszechni w Polsce instytucję koronera, czyli wyspecjalizowanego lekarza, którego zadaniem będzie określenie przyczyny zgonu. - Koronerzy będą zatrudniani przez wojewodów w zależności od potrzeb w danym regionie. Ważne, żeby byli dostępni 24 godziny na dobę. Wzywać będą mogły ich określone służby, jak policja, a także lekarze rodzinni, np. gdyby mieli problemy ze wskazaniem przyczyny zgonu pacjenta w domu – wyjaśnił w rozmowie z PAP Wojciech Labuda.