- Chcieli wychowywać „nowego człowieka”, dlatego za wszelką cenę chcieli zburzyć model rodziny „burżuazyjnej”, w której dzieci należą do rodziców i zastąpić go modelem rodzicielstwa kolektywnego: wszyscy dorośli mieszkańcy mieli być matkami i ojcami dla wszystkich dzieci - tak o życiu w kibucu mówi Jael Neeman, autorka książki "Byliśmy przyszłością".