Terapeutka zdradza sekrety udanego związku
Psycholog Maria Rotkiel w swojej najnowszej książce "Nas dwoje" rozprawia się z mitem o dwóch połówkach i podpowiada, jakie są podstawy dobrej relacji.
Budujcie bliskość, intymność
Jednym z sekretów udanego związku jest budowanie i podtrzymywanie pożądania; bliskości zarówno emocjonalnej, jak i fizycznej - pisze Maria Rotkiel.
Kochajcie się i przytulajcie jak najczęściej
Erotyczna więź między parterami jest równie ważna jak pozostałe filary związku. Warto odważnie i szczerze rozmawiać o seksie, mówić sobie o swoich pragnieniach. "Satysfakcjonujące życie seksualne zbliża, rodzi przywiązanie, daje poczucie atrakcyjności, wpływa na dobry nastrój" - wylicza w swojej książce psycholog. Zaniedbanie tej sfery to zaniedbanie relacji.
Flirtujcie ze sobą
Dbajcie o wygląd, bądźcie dla siebie ciekawi, atrakcyjni, zabiegajcie o swoje względy. To, co jest tak naturalne na pierwszym etapiezwiązku, w kolejnych latach gdzieś nam umyka, schodzi na dalszy plan. A warto podtrzymywać to erotyczne napięcie. Czuły dotyk, pocałunek, miły SMS, kwiatek czy liścik zostawiony w kuchni, obdarowanie kogoś ulubionym smakołykiem, znacząca coś dla was piosenka na dzień dobry... Wystarczy naprawdę niewiele, by pokazać partnerowi, że wciąż jest dla nas ważny i wyjątkowy. Umiejętność sprawiania przyjemności drugiej osobie buduje bliskość.
Wypracujcie własny, intymny kod
Czułe mówienie do siebie "kochanie", "koteńku", "skarbie", to budowanieintymności. Partnerzy często wypracowują swój własny kod porozumiewania się, używają zdrobnień, pieszczotliwych określeń zrozumiałych tylko dla nich, na określenie siebie nawzajem, na nazwanie pieszczotliwie określonych części ciała. To bardzo cenne! Tworzenie i rozszerzanie takiego swoistego języka pary, własnych kodów, umacnia więź.
Ćwiczenia wzmacniające więź
Amerykański psycholog Robert Epstein opracował specjalne ćwiczenia wzmacniające więź między partnerami; oto dwa z nich. Pierwsze: zbliżcie do siebie swoje dłonie nie pozwalając, by się zetknęły. Trwajcie tak kilka minut. Drugie: Obejmijcie się delikatnie, wsłuchajcie w swoje oddechy i spróbujcie je zsynchronizować. W tym zabieganym nerwowym świecie poczujcie, że tworzycie jedność.
Wyznaczajcie wspólne cele
Ważne jest nie tylko to, by odświeżać i pielęgnować wspomnienia, trzeba tworzyć nowe wspólne marzenia!
Motywujcie się do działania
Tym co nas bardzo zbliża, są nowe plany na przyszłość, nowe marzenia, cele, które będziecie tworzyć i realizować. Mogą to być remont mieszkania, kupno samochodu, planowanie wspólnych wakacji, plany dotyczące edukacji waszych dzieci itp. Wspólne cele wzmacniają więzi w związku. Niech każdy weźmie na siebie te zadania, w których sprawdzi się najlepiej, które wiążą się z jego umiejętnościami, doświadczeniem. Psycholog podpowiada: "Ważne, by się nawzajem chwalić i nakręcać do działania, mówiąc: "jestem z ciebie dumna", "cieszę się, że mogę na tobie polegać", "fajnie ci to wyszło". Gdy oboje czujemy się doceniani, nasz związek umacnia się".
Doświadczajcie wspólnie nowych przeżyć
Trzeba uważać, by w związek nie wkradła się monotonia, rutyna - wrogowie miłości. Można temu zapobiec, wspólnie doświadczając ekscytujących przeżyć. Zapiszcie się razem na kurs gotowania, kurs brydżowy, jedźcie na spływ kajakowy, na wyprawę po górach. Wszystko, co tylko może wyrwać was z rutyny, działa na waszą korzyść. Róbcie sobie niespodzianki z okazji ważnych rocznic: ślubu, urodzin dzieci itp. To buduje bliskość między wami.
Doceń podobieństwa, zaakceptuj różnice
Istnieje przekonanie, że partnerzy powinni być jak połówki jabłka - podobne do siebie, idealnie dopasowane. To mit - uważa psycholog.
Życie z kimś takim, jak my same, byłoby bardzo ciężkie
Są cechy, które nas zbliżają, cementują nasz związek - np. podobny system wartości, wspólne cele, pasje. Ale to różnice sprawiają, że jesteśmy dla siebie atrakcyjni i inspirujący. Doceń je. Przykład? Sama twardo stąpasz po ziemi, jesteś silna. W partnerze urzekły cię jego czułość, łagodność i wrażliwość. Teraz, po kilku latach te cechy drażnią cię, irytują? Zadaj sobie pytanie: jak czułabyś się z mężczyzną podobnym do ciebie: upartym, przebojowym i bezkompromisowym? Pamiętaj, że nie da się mieć wszystkiego! Kluczowe dla związku jest przyznanie sobie i drugiej osobie prawa do odmienności. "Najlepszy partner to taki, który nas uzupełni, dopełni nasze cechy, będzie pasował do nas jak puzzle z tej samej układanki" - pisze w swojej książce Maria Rotkiel. Będzie inny niż my, ale będzie pasował tylko do nas!
Nie musicie się we wszystkim zgadzać...To naturalne, że ludzie się od siebie różnią. Najważniejsze jest to, że zawsze mówicie sobie, co czujecie i czego pragniecie. Myślcie o sobie nawzajem, nie tracąc jednak z pola widzenia własnych potrzeb.
Miej własny świat
Czy sakramentalne "tak" oznacza, że od dziś nie ma "mnie" i nie ma "ciebie", a jesteśmy już tylko "my razem"? Nieprawda! W każdym, nawet najlepszym związku potrzebujemy czasem od siebie odpocząć. Każdy z partnerów powinien wydzielić sobie własną przestrzeń, to pomaga za sobą zatęsknić. Przyznajcie sobie prawo do wolności, niezależności, własnych pasji czy chwil dystansu i samotności. Jeśli wasz związek ma się rozwijać, wy też musicie się rozwijać jako niezależne osoby. "To, co wspólne, to jest to, co was łączy. To, co twoje, to twoja samoakceptacja, samoświadomość, twoja przestrzeń. To, co jest przestrzenią drugiej osoby, to jej potrzeby, dążenia, przyjemności. Aby zbudować coś wspólnie, należy najpierw zbudować swoje i poznać to, co wnosi ukochana osoba" - pisze Maria Rotkiel.
Nie ma złotego środka
Wolność każdy ma w sobie i wie, ile mu jej potrzeba. Jeśli chcecie żyć w symbiozie, trzymając się stale za ręce i taki model wam odpowiada - to OK. Jeśli nagle stwierdzicie, że macie potrzebę zrobić coś osobno - jeszcze lepiej. Ważne, by była na to obopólna zgoda, wtedy będziecie szczęśliwi.
Agnieszka Namysł