Ameryka i my, ​Lidia Krawczuk, Paweł Żuchowski

​Lidia Krawczuk i Paweł Żuchowski - para polskich dziennikarzy radiowych, zabierają czytelników w podróż do Stanów Zjednoczonych, w których mieszkają od ponad dziesięciu lat. Wraz z nimi, dzięki ich dziennikarskim zmysłom (i akredytacjom otwierającym wiele drzwi) możemy być w samym środku najciekawszych wydarzeń w USA, a to, co dotychczas znaliśmy jedynie za pośrednictwem mediów, poznajemy z bardzo, bardzo bliska.

Ameryka i my, ​Lidia Krawczuk, Paweł Żuchowski
Ameryka i my, ​Lidia Krawczuk, Paweł ŻuchowskiINTERIA.PL/materiały prasowe

"Ameryka i my" to nie tylko obraz współczesnej Ameryki pokazanej przez pryzmat interesujących miejsc, zdarzeń i ludzi. Dziennikarze, z humorem, odsłaniają kulisy swojego prywatnego i zawodowego życia. Kilka barwnych, kolorowych relacji, układających się, jak szkiełka w kalejdoskopie, w urzekający obrazek. To książka zarówno dla fanów Ameryki, jak i jej przeciwników, dla tych, co planują wizytę w USA, tych, co już tam byli i tych, którzy nie wybierają się za ocean. W książce można przeczytać między innymi o tym :

- Co kryje się za drzwiami Białego Domu, Gabinetu Owalnego i innych pokoi przy Pennsylvania Avenue 1600 w Waszyngtonie?

- Jakie to uczucie: znaleźć się w samym sercu huraganu?

- Dlaczego do Nowego Jorku można jeździć na okrągło i nigdy się nie nudzi?

- Jak wygląda z bliska Fabryka Snów, kogo można spotkać w Hollywood i co się dzieje na czerwonym dywanie?

- Jakie emocje towarzyszyły startom wahadłowców z przylądka Canaveral?

- Co czujesz, widząc na własne oczy szaleńca chodzącego po linie rozpiętej między budynkami, na wysokości prawie dwustu metrów?

- Jak się porywa tłumy w USA, czyli o amerykańskich kampaniach wyborczych i ... oficjalnych pochówkach.

Lidia Krawczuk i Paweł Żuchowski - małżeństwo dziennikarzy radiowych ze Szczecina, którzy od 2009 roku są polskimi korespondentami w Waszyngtonie.

Dzięki nim polscy słuchacze mogli poznać relacje z tak ważnych wydarzeń, jak  amerykańskie wybory,  wizyty polityków w Białym Domu, oscarowe gale, czy starty wahadłowców.


INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas