Stambuł do zjedzenia, Bartek Kieżun

Kolejna książka bestsellerowego autora („Italia do zjedzenia”, „Portugalia do zjedzenia”). Tym razem coś dla miłośników Stambułu i Turcji.

Okładka książki "Stambuł do zjedzenia"
Okładka książki "Stambuł do zjedzenia"materiały prasowe

Bartek Kieżun dociera na styk kontynentów, by przywieźć stamtąd opowieści o Orient Expressie, cesarzu Konstantynie i intrygujących restauracjach, o których wiedzą tylko wybrani.

W jego książce "Stambuł do zjedzenia" tytułowe miasto to pełne smaków kulinarne królestwo. A, że już od dawna wiadomo, że najlepsze wyprawy to te bez mapy w ręce, dlatego Bartek w Stambule, czasem kierowany intuicją, czasem zapachem, a czasem poleceniami znajomych, dociera do zakamarków nieznanych turystom i historii zapomnianych nawet przez mieszkańców Stambułu. I właśnie dzięki temu powstała książka kucharska pełna opowieści o wielkiej historii, pachnąca olejkiem różanym, karmelem i miodem, wyjątkowa jak turecki dywan.

Premiera: 28 października 2020 r.

O "Stambule do zjedzenia":

- Cóż to jest za opowieść! Sprzedawcy ulicznego jedzenia, którzy przekrzykują się nawzajem, wędrówki po mieście udeptane z fascynujących tropów historii i teraźniejszość, która z całej siły trzyma za rękę przeszłość. Weźcie głęboki oddech — czujecie zapach mięty, kuminu albo pieprzu? Słyszycie brzdęk łyżeczki mieszającej cukier w pękatej szklance z gorącą jak Stambuł herbatą? Bartek Kieżun z rozmachem pokazuje smakowite meandry tego tętniącego życiem miasta, które zdaje się nie mieć końca. Afiyet olsun!

Daria Pawlewska, redaktorka i wydawczyni magazynu KUKBUK

- Bartek Kieżun mieszka w mojej okolicy. Kiedy dzwoni, że będzie mógł w drodze do miasta podrzucić jakiś smakołyk, domyślam się, że pracuje nad kolejną książką i robi zdjęcia opisywanych dań. A więc dwa w jednym: mogę delektować się tym, o czym pisze, a potem przeczytać o tym, czym się delektowałem. Następnie, wyposażony w jego mistrzowskie historyczno-obyczajowe wykłady, zwiedzam i zjadam — nawet Stambuł — bez wychodzenia z domu.

Grzegorz Turnau

- Stambuł jest idealnym miejscem dla miłośników dobrego jedzenia. A Kieżun jest idealnym autorem, żeby opisać jego kulinarne zaułki i sekrety. Gdyby można było jeść książki, zacząłbym od tej.

Witold Szabłowski

Bartek Kieżun - specjalista w zakresie kuchni śródziemnomorskich, dziennikarz i bloger kulinarny, podróżnik, fotograf. Z wykształcenia antropolog kultury, z zamiłowania kucharz. Miłośnik książek, nie tylko kulinarnych. Publikuje w "Kukbuku", "Podróżach", "Twoim Stylu" i "Magazynie Wino". Stale współpracuje z portalem Wirtualna Polska. Jako kucharz gotuje i karmi, prowadzi warsztaty kulinarne, organizuje wyjątkowe kolacje degustacyjne oraz sędziuje w konkursach kulinarnych. Jego pierwsza książka "Italia do zjedzenia" została nagrodzona Nagrodą Magellana 2018 za najlepszy przewodnik kulinarny roku. Z kolei "Portugalia do zjedzenia" zajęła 3. miejsce w kategorii kuchnia śródziemnomorska w prestiżowym konkursie Gourmand Cookbook Awards 2020.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas