Jak kupić dobrą zabawkę?

Od wejścia Polski do Unii Europejskiej jakość zabawek dostępnych na naszym rynku nieco się poprawiła. Wszystko dzięki przepisom, jakie na producentów oraz importerów towarów zagranicznych nakładają unijne przepisy.

- Nie oznacza to jednak, że problem niebezpiecznych zabawek odszedł w niepamięć. Mimo, że regularnie kontrolujemy producentów i handel detaliczny, na groźne zabawki wciąż natrafiamy bardzo często - mówi Małgorzata Sołtys z wrocławskiego oddziału inspekcji handlowej.

Na co zatem powinniśmy zwracać szczególną uwagę przy kupowaniu zabawek dla naszych pociech? - Najważniejszy jest zdrowy rozsądek - przekonuje Małgorzata Sołtys. - Przede wszystkim należy sprawdzić, czy produkt jest oznaczony symbolem CE, który powinien gwarantować jakość zabawki.

Bezpieczna

Tymczasem nawet jeśli produkt posiada znak jakości, warto pozostać czujnym. Symbol CE umieszczają na swoich towarach producenci, a nie instytucje kontrolujące jakość wyrobów. Istotne jest także dopasowanie zabawki do wieku dziecka. Stosowne informacje powinny znajdować się na opakowaniu produktu. - Niedawno, podczas kontroli stoiska zabawkowego w jednym z hipermarketów, znaleźliśmy tarczę z rzutkami zakończonymi metalowymi szpikulcami - wspomina Małgorzata Sołtys.

Rozwijająca

Najbardziej powinniśmy uważać przy kupowaniu zabawek dla najmłodszych. Niemowlętom z reguły nie kupujemy pluszaków. Ze względów higienicznych zabawki powinny być wykonane z wytrzymałych i nietoksycznych materiałów, które łatwo będzie przepłukać. Dobrze też, kiedy zabawka w odpowiedni sposób stymuluje zmysły niemowlaka.

Na topie

- Prawdziwym hitem są zabawki interaktywne - tłumaczy Agata Gajdanowicz z jednego z warszawskich sklepów sieci Kuzyn Clown. - Takie zabawki potrafią szczekać, drżeć, poruszać ogonem, smucić się, odpowiadać na proste pytania. Kosztują powyżej 100 zł.

ŁUK