Pies Patron pomaga ukraińskim żołnierzom. „Jest maskotką pirotechników”
Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie niewielkiego psa. Jak wynika z opisu - zwierzak ma dwa lata i wabi się Patron. Ma jednak nadzwyczajne zadanie. Szuka min i pomaga ukraińskim żołnierzom.
Patron, który jest ogromnym wsparciem dla ukraińskich żołnierzy, szybko zyskał uznanie. Nie tylko szuka min, ale również towarzyszy pirotechnikom niemal na każdym kroku.
Pies Patrol pomaga ukraińskim żołnierzom
"Jest maskotką naszych pirotechników z Czernihowa. Towarzyszy im zawsze i wszędzie. Nawiasem mówiąc, bardzo lubi ser, więc nasi chłopcy od czasu do czasu rozpieszczają go czymś pysznym" — czytamy we wpisie.
"Wszyscy wolontariusze, przerzucajcie ser do Czernihowa", "Nawet psy mamy lepiej wyposażone", "Wiele zwycięstw dla Ciebie, nasz ogoniasty obrońco" — czytamy w komentarzach pod postem.
Patron nie jest jednak jedynym psem, który towarzyszy ukraińskim żołnierzom. Kilkanaście dni temu żołnierze jednego z ukraińskich posterunków wojskowych postanowili w sieci pochwalić się wyjątkowym towarzystwem. Jakiś czas temu znaleźli bezbronnego psa, a potem postanowili zabrać go ze sobą - nakarmić i ogrzać. Od tego czasu Rambo jest "maskotką" posterunku. "Chroni nas" - żartują ukraińscy żołnierze, wskazując na ciekawego świata szczeniaka.
Zobacz również: Pies Rambo to "maskotka" ukraińskich żołnierzy. "Chroni nas"
Zasłużona labradorka Dana
Psy do zadań specjalnych mamy również w Polsce. Zwierzęta przez całą swoją służbę szkolą się na poligonach, a na co dzień mieszkają w jednostkach wojskowych w specjalnie dla nich przygotowanych boksach. Najlepiej wyszkolone wyjeżdżają na misje zagraniczne.
Pies do zadań specjalnych, który wspiera żołnierzy w czasie służby, jest do tego świetnie przygotowany. W skład jego wyposażenia wchodzą specjalne buty, kamizelki i okulary ochronne.
Jednym z najbardziej zasłużonych psów wojskowych była labradorka Dana, która w 2007 roku wyjechała do Afganistanu. W trakcie patrolu pod pojazdem, którym podróżowała wraz z żołnierzem wybuchła mina. Pies, pomimo obrażeń, wydostał się z pojazdu i natychmiast rozpoczął przeszukiwanie terenu, natrafiając na kolejny materiał wybuchowy.
***
Zobacz również: