Czemu kochamy skandynawskie seriale?

Artykuł sponsorowany

To już niemal oddzielny gatunek kinematografii. Są mroczne, ale chwytające za serce. Cechuje je atmosfera tajemnicy i niejednoznaczności. W tej opisowej definicji mieści się idealnie „Miasto niedźwiedzia”, które 18 października zadebiutowało w HBO GO.

article cover
materiały promocyjne

Stukot hokejowych krążków

Tytułowe "Björnstad" to drzewa otaczające ocean śniegu i wystające gdzieniegdzie dymiące kominy. Typowe miasteczko, które kiedyś tętniło życiem, a obecnie kurczy się i zamiera.

Tak opisał je w książce Fredrik Backman, tak też wygląda w serialu. Jedyne, co konsoliduje lokalną społeczność to ich duma i nadzieja - młodzieżowa drużyna hokejowa. W trakcie mroźnych nocy słychać stukot kijów i krążków, a mecze są prawie jak religijne ceremonie, które na stadionie gromadzą wszystkich mieszkańców.

- Poświęciłem się. A Ty?
- Żartujesz, prawda? Jestem cholerną żoną hokeisty...


Trener jest tu bogiem, zawodnicy wojownikami, a lokalne zawody walką o być albo nie być. Z resztą jedynym łącznikiem między miasteczkiem a resztą świata wydaje się być tylko autokar, który kursuje między nim a innymi lokacjami - wyłącznie przy okazji meczów hokejowych.

Śnieg topnieje, a pod nim spoczywa niewygodna prawda

Tak, jak na idealnej tafli lodu po pewnym czasie pojawiają się pęknięcia, tak w toku fabuły zobaczymy jak społeczność "Miasta niedźwiedzia" kruszy się w posadach. Jednym z katalizatorów tej lokalnej rewolucji będzie akt przemocy na młodej dziewczynie. Ale nie tylko on.

materiały promocyjne
materiały promocyjne

Kij, który ma wiele końców

Niejednoznaczność i świetnie nakreślone postaci to dwa największe atuty produkcji HBO GO. Można oczywiście mówić o pierwszym czy drugim planie, ale prawdziwym bohaterem "Miasta niedźwiedzia" jest społeczność jako taka. Galeria postaci jest bogata, a każdy, czasem najdrobniejszy gest czy dialog przynosi zaskakującą prawdę. A w zasadzie wiele prawd. Bo jedyna czerń i biel w serialu to nocne niebo podczas mroźnych nocy i śnieg zalegający wszędzie dookoła. Wszystko poza tym jest szare, niejednoznaczne.

Literacki pierwowzór jest dziś bestsellerem. Serial, wchodzący na platformę HBO GO posiada wszystkie cechy i potencjał, by stać się hitem w jesiennym sezonie. ""Miasto niedźwiedzia" będzie wycieczką w głąb tajemnicy, tabu, pajęczyny małomiasteczkowych sekretów i dramatów.

Advertisement
materiały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas