Czy napój sojowy jest dobrym źródłem białka?
Artykuł sponsorowany
Fleksitarianizm to styl życia i rodzaj diety, polegający na okazjonalnym spożyciu posiłków zawierających mięso i produkty odzwierzęce, a częstszym sięganiu po produkty roślinne. Oznacza to, iż białko niezbędne do budowy i regeneracji tkanek, musi być dostarczone do organizmu w odpowiednich ilościach w innych proporcjach niż przy klasycznej diecie. Czy napój sojowy może być jego dobrym źródłem?
Artykuł sponsorowany przez markę Alpro
Weganizm oraz inne diety opierające się na roślinach, takie jak fleksitarianizm zyskują na popularności z wielu powodów: począwszy od zdrowotnych, poprzez etyczne, a kończąc na trosce o środowisko. Niemniej eliminacja z diety mięsa, ryb oraz innych produktów pochodzenia zwierzęcego, jak ser, mleko czy jajka, oznacza konieczność znalezienia alternatywnych źródeł białka - inaczej może to niekorzystnie odbić się na naszym zdrowiu. Białko pełni bowiem w naszych organizmach bardzo ważną rolę: jest budulcem, uczestniczy w odbudowie zniszczonych komórek, wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego oraz uczestniczy w transporcie tlenu[1].
Białko - niezbędny element diety
Mimo że źródłem białka w dużej mierze są produkty pochodzenia zwierzęcego, znajdziemy je również w produktach roślinnych. Jak zauważają dietetycy, dobrze dobrana i skomponowana dieta roślinna jest w stanie dostarczyć niezbędnej ilości białka - jeśli tylko będziemy umiejętnie łączyć ze sobą produkty z różnych kategorii i nasza dieta będzie różnorodna. Istotną rolę w dietach roślinnych odgrywają strączki stanowiące dobry zamiennik mięsa. Znajdujące się w nich białko ma skład aminokwasowy zbliżony do białka zwierzęcego, choć różni się zawartością niektórych aminokwasów - nasiona roślin strączkowych zawierają mniej metioniny, zaś więcej lizyny i tryptofanu. Z tego powodu strączki samodzielnie nie są w stanie w pełni zastąpić mięsa w diecie, ale umiejętne łączenie strączków z produktami zbożowymi i orzechami pozwala uzyskać pełną pulę aminokwasów, czyniąc je białkiem pełnowartościowym[2].
Co więcej, autorzy raportu "Talerz przyszłości", opracowanego przez Interdyscyplinarne Centrum Analiz i Współpracy Żywności dla Przyszłości, zauważają, iż wręcz wskazane jest stosowanie "diety opartej w przeważającej mierze na roślinnych źródłach białka"[3]. Badania wskazują bowiem, iż wprowadzenie do jadłospisu produktów będących źródłem białka roślinnego może pozytywnie wpłynąć na nasze zdrowie. To choćby zmniejszenie ryzyka pojawiania się chorób cywilizacyjnych, takich jak choroby układu krążenia, cukrzyca czy otyłość, a nawet niektóre nowotwory[4]. Dlatego warto wprowadzić do swojej diety strączki oraz nasiona i orzechy, które są dobrym źródłem białka, a odpowiednio wkomponowane i łączone ze sobą są dobrze przyswajalne i pełnowartościowe. Jednym z dobrych źródeł białka są sojowe napoje i alternatywy dla jogurtów.
Soja - z czym to się je
Soja to pochodząca z Azji Wschodniej bogata w białko roślina z rodziny bobowatych. Z jej ziaren produkowany jest między innymi napój sojowy, będący popularnym zamiennikiem mleka krowiego - zarówno dla osób na diecie wegańskiej czy wegetariańskiej, jak i cierpiących na nietolerancję laktozy.
Białko sojowe jest uznawane za najlepszy zamiennik mięsa ze względu na najkorzystniejszy skład aminokwasowy. Nasiona soi dostarczają aż 19 z 20 niezbędnych aminokwasów egzogennych. Odznaczają się także najwyższym stopniem przyswajalności białka spośród wszystkich nasion roślin strączkowych - jest on jedynie nieznacznie niższy niż w przypadku wołowiny.[5]
To na tyle wszechstronny produkt spożywczy, iż tak samo jak mleko można go stosować w najróżniejszych przepisach kulinarnych: jako bazę koktajli oraz smoothie, dodatek do musli lub kawy czy składnik deserów oraz naleśników.
Nie tylko produkty pochodzenia zwierzęcego, czyli alternatywne źródła białka
Co ciekawe, jak wynika z badania "Talerz przyszłości", białko roślinne jest jedynym akceptowanym zamiennikiem mięsa wśród respondentów omawianego w publikacji badania. Wszystkie inne, a zwłaszcza białko pozyskiwane z owadów jadalnych na ten moment jeszcze budzi sprzeciw.
Co ważne, produkty Alpro bogate w białko, jak większość napojów sojowych czy zamienników jogurtów, np. Alpro Skyr Mango, wzbogacone są witaminami D i B12. To ponadto także świetne źródło wapnia. Warto podkreślić, że naturalnie nie zawiera laktozy, a zawartość kwasów tłuszczowych nasyconych jest w nim niska.
Sojowa alternatywa dla jogurtu
Dieta roślinna, słusznie kojarząca się ze zdrowym stylem życia, nie oznacza jednak konieczności spożywania mało smacznych posiłków czy produktów. Smaczną przekąską pozostaje choćby bogaty w białko- i zawierający żywe kultury bakterii produkt roślinny Alpro Mango bez dodatku cukru. Co ważne, nie zawiera on także substancji słodzących - charakterystyczny słodkawy smak pochodzi wyłącznie z naturalnie występujących cukrów.
Z soi produkuje się nie tylko roślinne alternatywy dla jogurtu, z powodzeniem zastępujące jogurty mleczne, ale też napoje, będące alternatywną dla mleka krowiego. Białko sojowe cechuje się zbliżoną wartością odżywczą do produktów pochodzenia zwierzęcego, co oznacza, iż można je traktować jako wartościowy zamiennik. Ma to znaczenie w przypadku osób, które cechuje wrażliwość na laktozę lub wręcz jej nietolerancja.
Z troską o planetę
Część osób na dietę roślinną decyduje się z powodu swoich ekologicznych przekonań. Rezygnacja ze spożycia mięsa, ryb i innych produktów pochodzenia zwierzęcego to bowiem redukcja emisji gazów cieplarnianych, większa oszczędność wody oraz szeroko rozumiana ochrona zasobów naturalnych.
Dość powiedzieć, iż w roślinne zamienniki mleka inwestuje coraz więcej firm i marek, które dotąd skupiały się wyłącznie na segmencie produktów odzwierzęcych. Zdaniem autorów badania "Talerz przyszłości", stanowi to odpowiedź na nieustannie rosnące potrzeby konsumentów, którzy wybierają diety wegańską oraz wegetariańską.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na to, w jaki sposób powstają produkty, które wybierają oni w zamian. Marka Alpro dba o to, by składniki, niezbędne do przygotowania produktów z oferty, były pozyskiwane w zrównoważony sposób. Co to konkretnie oznacza? Wykorzystana w produktach Alpro soja jest uprawiana na terenach nie ingerujących w wycinkę lasów deszczowych. Migdały w Alpro z kolei pochodzą z tradycyjnych upraw w regionie Morza Śródziemnego, a woda, która je podlewa w 90 proc. pochodzi z deszczówki.
[1] https://www.hsph.harvard.edu/nutritionsource/what-should-you-eat/protein/
[2] Bondyra- Wiśniewska B. i wsp. Strączkowe są zdrowe! Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy, 2021
[3] https://danone.pl/assets/interdyscyplinarne/Raport_Talerz_Przyszlosci_2023.pdf
[4] Bondyra- Wiśniewska B. i wsp. Strączkowe są zdrowe! Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy, 2021
[5] Bondyra- Wiśniewska B. i wsp. Strączkowe są zdrowe! Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy, 2021
Artykuł sponsorowany przez markę Alpro