Letnie opowieści najlepszych pisarek. Czemu warto je przeczytać?

Artykuł sponsorowany

Najpopularniejsze autorki powieści obyczajowych połączyły siły, aby stworzyć inspirujący zbiór opowieści o miłości, która wydarzyła się nad morzem. Spacery w świetle zachodzącego słońca, pierwsze nieśmiałe zauroczenia, niewinne flirty i niespodziewane wybuchy uczuć. Wszystko to znajdziemy w „Miłości z widokiem na morze”.

Miłość z widokiem na morze
Miłość z widokiem na morzemateriały promocyjne

Zbiór "Miłość z widokiem na morze" pełny jest refleksji nad międzyludzkimi relacjami, ale też emocji i wzruszeń. Zawarte w tomie historie nie pozwalają oderwać się od czytania, a zmysłowa letnia atmosfera sprawia, że historie te na długo pozostają w pamięci. Największą siłą książki jest grono autorek, które ją stworzyły. Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Ilona Gołębiewska, Magda Knedler, Natasza Socha, Małgorzata Warda - to pisarki prezentujące różne style i odmienne podejścia do tematu związków i miłości. To też najzdolniejsze autorki polskiej literatury obyczajowej.

-Każdy z nas lubi to uczucie gdy jesteśmy zakochani i mamy motyle w brzuchu. To cudowny czas, za którym każdy tęskni i wspomina go z uśmiechem. Dlatego właśnie tak bardzo lubimy opowiadania o miłości - tłumaczy fenomen popularności literackich historii o miłości Magdalena Witkiewicz. W "Miłość z widokiem na morzem" znajdziemy jej opowieść "Wyjątkowo zimny maj". Przypadnie ona do gustu wszystkich fanom autorki, którzy wiedzą, że potrafi ona jak nikt inny opisać happy-end trzymając zarazem w napięciu i unikając banału. -Kiedy piszę książki, zawsze czerpię z opowieści, listów, czy maili moich czytelniczek, bo właśnie tam zawarte jest prawdziwe życie - wyznaje z kolei Natasza Socha. W "Miłość z widokiem na morzem" znajdziemy jej niezwykle aktualne opowiadanie o małżeństwie, którego plany pokrzyżował wybuch epidemii. Takich, poruszających historii jest w tomie znacznie więcej.

Katarzyna Misiołek w "To, co najważniejsze" opisuje losy Beaty, która osiągnęła w swoim życiu już wszystko. Ma urodę, dobrą pracę i piękne mieszkanie, w którym czeka na nią przystojny chłopak. Niestety bajkowe życie, którego zazdroszczą jej wszystkie koleżanki, nie jest w rzeczywistości aż tak kolorowe, a związek coraz bardziej rozczarowuje. Wtedy właśnie w życiu Beaty, podczas spontanicznej wyprawy nad morze, pojawia się pewien przystojny blondyn oraz rezolutna pięciolatka...

Julita z "Przygody" Agnieszki Krawczyk jest zaś utalentowaną aktorką, która u szczytu sławy opuściła Polskę, aby robić karierę w Ameryce. Długie lata pracy w nowojorskich teatrach nie przyniosły jednak oczekiwanej sławy, więc artystka postanawia wrócić do kraju. Okazuje się jednak, że powrót na szczyt nie jest łatwy. Rozczarowana niepowodzeniami postanawia poszukać ukojenia nad morzem. Jak skończy się jej historia, oraz co będzie miał z nią wspólnego pewien przystojny młody mężczyzna spotkany w sopockim Grand Hotelu?

Nie będziemy zdradzać treści wszystkich ośmiu opowieści. Warto poznać je osobiście. A czemu warto, zdradza na koniec Agnieszka Lingas-Łoniewska, autorka opowiadania "Pomiędzy kartami książek". -Czytelnicy mogą się w jakiś sposób oderwać od rzeczywistości. Również przypomnieć sobie stan pierwszego zakochania i tych przysłowiowych motyli w brzuchu. Natomiast w moim opowiadaniu akcja rozgrywa się nad morzem, co dodatkowo sprawia, że te wszystkie romantyczne nuty dają o sobie znać i przypominają, że każdy z nas kiedyś przeżył to pierwsze zakochanie. A jeśli to przed nami, to tym lepiej - mówi Lingas-Łoniewska.

Książkę "Miłość z widokiem na morze. Najpiękniejsze opowieści" można już znaleźć w księgarniach.

materiały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas