Zdrowie dziecka. Jak zdobyć środki na leczenie?
Artykuł sponsorowany
Zrobimy wszystko, by zadbać o zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci. Czasem jednak, mimo naszej troski, dochodzi do nagłego wypadku lub poważnego zachorowania. Czy jesteśmy przygotowani finansowo, aby to udźwignąć?
Pieniądze z ubezpieczenia w razie choroby dziecka
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez NORSTAT na zlecenie PZU, ponad połowa rodziców przyznaje, że nie jest w stanie zabezpieczyć finansowo przyszłości swoich dzieci. Sytuacja byłaby jeszcze trudniejsza, gdyby dziecko poważnie zachorowało lub uległo wypadkowi.
Co prawda, dzieci w wieku szkolnym najczęściej objęte są ubezpieczeniem, jednak kwota wypłacana z NNW szkolnego może okazać się niewystarczająca, by pokryć wszystkie wydatki związane z leczeniem. Rozwiązaniem zabezpieczającym finanse rodziny jest odpowiednia polisa na życie i zdrowie. W grudniu 2020 r. PZU Życie wprowadziło 5 ubezpieczeń dla dzieci, które zapewniają im kompleksową ochronę. To jedna z najszerszych ofert tego typu na polskim rynku. Dzięki ubezpieczeniu, w przypadku ciężkiej choroby dziecka, leczenia szpitalnego, operacji czy uszczerbku na zdrowiu spowodowanego nieszczęśliwym wypadkiem rodzice lub opiekunowie prawni dziecka otrzymają pieniądze z polisy, które mogą znacznie przyspieszyć powrót syna czy córki do zdrowia. Na PZU można liczyć także w sytuacji, gdy rodzice zdecydują się na terapię dziecka za granicą. Ubezpieczyciel zorganizuje wówczas leczenie w zagranicznej placówce oraz pokryje jego koszty, nawet do 2 mln euro. Zapewni także kompleksowe wsparcie - od przygotowania drugiej opinii medycznej, która weryfikuje diagnozę i dotychczasowy sposób leczenia, poprzez znalezienie ośrodka za granicą, organizację i transport dla chorego dziecka razem z 2 opiekunami, pomoc tłumacza na miejscu, aż po powrót do domu i kontrolę stanu zdrowia po terapii.
O tym, jak pomocne może być ubezpieczenie PZU przekonali się Asia i Marek, młodzi rodzice dwójki dzieci. Asia jest architektem i pracuje w domu, a Marek codziennie dojeżdża do pracy w korporacji w centrum miasta. Jesienią niewinny katar u ich młodszej córki Oli zmienił się w zapalenie oskrzeli, a potem w ostre zapalenie płuc. Dodatkowo okazało się, że trzeba usunąć Oli trzeci migdał. Dziewczynka musiała spędzić w szpitalu ponad dwa tygodnie. Kosztowało to jej rodziców wiele nerwów, a dodatkowo jeszcze hospitalizacja córki znacząco nadszarpnęła domowy budżet. Asia na blisko miesiąc musiała zawiesić swoją działalność, żeby być z Olą w szpitalu i zaopiekować się nią po powrocie do domu. Sporym wydatkiem okazało się również wynagrodzenie dla opiekunki, która zajmowała się ich drugą córką do czasu powrotu Marka z pracy. Dodatkowa ochrona dla dzieci do polisy, którą posiadają, pozwoliła zrekompensować Markowi i Asi poniesione wydatki.
Organizacja leczenia za granicą i pokrycie jego kosztów
Ubezpieczenie w PZU mają także rodzice 4-letniej Marty, która niespodziewanie zachorowała na białaczkę. Diagnoza, którą usłyszeli do lekarza, brzmiała jak wyrok. Trzeba było działać szybko. Najpierw rodzice Marty skonsultowali wyniki badań córki i stan jej zdrowia z zagranicznym specjalistą. Później, po otrzymaniu propozycji leczenia w jednej z 3 placówek specjalistycznych w Europie i w Stanach Zjednoczonych - wybrali szpital onkologiczny w Niemczech. Paweł, tata chorej Marty, zrezygnował z pracy zawodowej. Obydwoje rodzice przez trzy miesiące mieszkali w hotelu obok szpitala w Monachium, aby stale być przy dziecku podczas leczenia i chemioterapii. Trudny przebieg choroby spowodował, że konieczny okazał się również przeszczep szpiku kostnego. Szczęśliwie znaleźli dawcę wśród rodziny i klinika w Niemczech dokonała również transplantacji szpiku. Operacja się udała i Marta po długim leczeniu wróciła do domu. Ubezpieczenie PZU okazało się nie do przecenienia. To ubezpieczyciel zajął się formalnościami, tłumaczeniem dokumentacji medycznej i zorganizowaniem wyjazdu dziecka i obojga rodziców do Monachium. I najważniejsze - pokrył pełne koszty leczenia w Niemczech, wraz z zakwaterowaniem rodziców i ich przejazdami.
Życie pisze różne scenariusze, dlatego warto być przygotowanym na najtrudniejsze nawet sytuacje losowe takie jak wypadek czy ciężka choroba. Dzięki ubezpieczeniu PZU można szybko rozpocząć terapię dziecka za granicą, bez konieczności uruchamiania czasochłonnej procedury refundacyjnej lub zakładania zbiórki publicznej. Dzięki środkom z polisy rodzina nie musi już martwić się o pieniądze i może skupić się na tym co najważniejsze: walce o zdrowie dziecka.