Kupujemy fotelik
Radzimy, czym się kierować przy jego wyborze, o co pytać w sklepie i kiedy wymienić sprzęt na większy.
system montażu. Upewnij się, że fotelik możesz zamontować w swoim samochodzie. Niektóre przenośne foteliki wpina się do specjalnych baz;
SPS - system chroniący małego pasażera podczas bocznych uderzeń. Sprawdź, czy znajduje się tylko w okolicy zagłówka, czy również po bokach fotelika;
siedzisko - usadź w nim dziecko i oceń, czy jest dla niego odpowiednie i czy posiada regulację pochylenia;
uprząż - zapnij smyka szelkami i sprawdź, jak działa regulacja ich długości. Na szelkach powinny być miękkie ochraniacze;
tapicerkę - sprawdź, czy dobrze przylega do siedziska (nie zwija się), czy jest watowana i czy nie ma twardych szwów. Ważne, by można było ją bez trudu wypiąć i wyprać;
zagłówek - upewnij się, czy fotelik posiada dodatkowy zagłówek, a jeżeli nie, to czy można go dokupić (to ważne szczególnie dla młodszych
i drobniejszych dzieci);
pomocne rozwiązania: napinacz pasa, wskaźnik koloru, uchwyty podtrzymujące szelki, obrotowe siedzisko. Ułatwiają one prawidłowe usadzenie i zabezpieczenie dziecka;
dodatkowe akcesoria - do niektórych fotelików można dokupić pokrowiec frotté, uchwyt na butelkę lub kubek, pelerynkę, śpiworek, a także specjalne zabawki.
Chociaż w prasie i internecie znajdziesz mnóstwo ogłoszeń o sprzedaży używanych fotelików, lepiej kup nowy, oczywiście w sklepie, a nie na bazarze. Zapłacisz więcej, ale będziesz miała pewność, że sprzęt jest najwyższej jakości. Tylko taki gwarantuje dziecku wygodę i bezpieczeństwo. Foteliki z drugiej ręki często mają niewidoczne na pierwszy rzut oka usterki, np. pęknięcia. Przez to są mniej wytrzymałe. Zdarza się też, że właściciel sprzedaje sprzęt, który nie nadaje się do użytku, bo ma za sobą wypadek samochodowy.