Dobrej nocy kochanie!
Co zrobić, by dziecko spało tyle, ile trzeba, i nocą nie budziło się ze snu? Oto nasze podpowiedzi dla wszystkich mam.
Niemal każdy noworodek przesypia średnio 18, a nawet 20 godzin na dobę. Początkowo maleństwo budzi się jedynie na karmienie i zaraz zapada w sen. Okresy czuwania u niego są bardzo krótkie (ok. 20 minut). Jednak w ciągu pierwszych 6 tygodni stopniowo wydłużają się. W drugim miesiącu życia dziecko zaczyna uważniej obserwować otoczenie. Maleństwo nie zawsze zasypia po karmieniu i wyraźnie ma ochotę na zabawę. Mimo że drzemki nadal wypełniają większą część jego doby, jest zdecydowanie bardziej aktywne. Taki stan będzie się utrzymywał: w kolejnych miesiącach przerwy pomiędzy drzemkami wydłużą się do 2-3 godzin.
Kilkumiesięczny brzdąc będzie lepiej spał w nocy (powyżej 6. miesiąca może już przesypiać całą noc), zachowując średnio 2-3 drzemki w ciągu dnia. Długość drzemki jest sprawą indywidualną: jedne maluchy w ciągu dnia jednorazowo śpią 1,5, a nawet 2 godziny, inne 45 minut (taka drzemka wystarcza, by niemowlę zregenerowało siły). Sen służy zdrowiu maleństwa. Dzięki niemu dziecko wypoczywa i... rośnie (ponieważ w tym czasie w jego organizmie zachodzi wiele ważnych procesów). Podczas snu przybywa również komórek, które wspomagają układ immunologiczny. Nocny wypoczynek pomaga też mózgowi w porządkowaniu informacji, które zgromadził w ciągu dnia. Sen jest więc niezbędny dla prawidłowego rozwoju malucha.
W ciągu dnia i w nocy dziecko nie musi spać w absolutnej ciszy. Jednak nadmiar bodźców obciąży jego układ nerwowy.
Zdrowy sen to taki, który nie jest zakłócany i przerywany. Niemowlę zasypia w trzech kolejnych fazach - każda z nich ma duże znaczenie dla jakości jego wypoczynku. W pierwszej fazie dziecko robi się senne: wtula się w mamę, trze oczka, czasami marudzi. W fazie drugiej jego oczka się przymykają, a wzrok nieruchomieje (przez ok. 4 minuty maleństwo już niczego nie dostrzega). Trzecią fazę zapoczątkowuje rozluźnienie mięśni szyi - jego główka opada, powieki całkowicie się zamykają.
Po kilku minutach niemowlę może jeszcze kilka razy otworzyć na moment oczy, zmienić pozycję. Potem zapada w mocny sen. Usypianie zwykle trwa 20 minut. Ten proces pomaga maluszkowi wyłączyć zmysły. Zakłócenie go może spowodować późniejsze problemy z zaśnięciem. Dlatego próby "przetrzymania" niemowlęcia nie zdają egzaminu. Wybudzane maleństwo zawsze będzie płaczliwe i marudne. Zapadnie jedynie w krótką, nerwową drzemkę, a nie w zdrowy, spokojny sen.
Dbaj, by dziecko spało tyle, ile potrzebuje. Stwórz mu warunki, w których będzie spokojnie drzemało do czasu, aż samo się obudzi.
Stałe godziny wieczornej kąpieli czy jedzenia kolacji pomagają maluszkowi odróżnić pory dnia i przygotowują go do wieczornego wypoczynku. Kąpiel w wanience doskonale relaksuje, a delikatny masaż ciała wycisza i wprawia w dobry nastrój. Syta kolacja sprawia, że maluszek szybciej robi się senny.
Rytuały pomagają mu w szybkim zaśnięciu (dzięki czemu rodzice mogą sobie pozwolić na wieczorną chwilę wytchnienia). Małe dzieci bardzo lubią stały i uporządkowany rozkład dnia. Dzięki temu czują się bezpieczne. Są też spokojniejsze i zrelaksowane, bo wiedzą, co je wkrótce czeka. Łatwiej też podporządkowują się domowym zwyczajom i szybciej uczą się samodzielnego usypiania.
Po podaniu kolacji, pomóż dziecku się wyciszyć - utul je w ramionach i zaśpiewaj kołysankę. Absolutnie nie rozpoczynaj już zabawy.