Gdy dziecko ułoży się pośladkowo
Podczas ostatniego USG (jestem w 36. tygodniu pierwszej ciąży) lekarz stwierdził, że mój synek jest ułożony pośladkowo: główką do góry zamiast na dół. Czy będę miała cesarkę?
Porady udziela dr Leszek Lewandowski, specjalista ginekolog-położnik z Kliniki Położnictwa i Ginekologii Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie:
- Trudno to teraz przewidzieć. Przy położeniu podłużnym miednicowym płodu, które popularnie określa się jako ułożenie pośladkowe, u kobiety rodzącej po raz pierwszy zwykle wykonuje się cesarkę.
- Robi się to z uwagi na bezpieczeństwo dziecka. Nie trzeba jednak z góry zakładać, że poród drogami natury nie będzie u pani możliwy. Wiele zależy od doświadczenia położnika. Pod koniec ciąży lekarz może, uciskając odpowiednio brzuch kobiety, obrócić dziecko główką w dół.
- To, czy zdecyduje się na takie posunięcie, zależy od różnych czynników (między innymi od szacowanej masy ciała maluszka). Może się też zdarzyć tak, że dzidziuś sam przyjmie właściwą "pozycję wyjściową" tuż przed terminem porodu i problem się rozwiązuje.
