Balowe odsłony

TRAFY

Doskonały odcień

Paulina Sykut-Jeżyna (35): Kreacja w stylu dawnego Hollywood zachwyca przede wszystkim oryginalnym, czekoladowo-złotym odcieniem, który idealnie podkreśla karnację prezenterki. Połyskujące detale tworzą na sylwetce subtelny graficzny rysunek. Długość lejącej sukni, długi rękaw, delikatne pęknięcie na dekolcie pozostawiają pole dla wyobraźni.

Art déco w nowym wydaniu

Agnieszka Hyży (30): Kreacja bardzo ryzykowna ze względu na przejrzysty materiał i bardzo krótką podszewkę. Broni się tylko dlatego, że okrywa perfekcyjną sylwetkę. Delikatny jak mgiełka materiał wygląda stylowo dzięki prostym graficznym zdobieniom przypominającym sukienki z okresu art déco.

Ciekawe odkrycie

Weronika Książkiewicz (34): Przezroczystości są najbardziej sexy, kiedy nie odsłaniają wszystkiego, jak w tym przypadku. Częściowo zakryte rękawy pozwoliły przełamać schemat gry w "odkryte- -zakryte". Oszczędna stylizacja sprawia, że sukienka wygląda lekko, mimo trudnego wzoru koronki.

GAFY

Nie uda(ło) się

Beata Kozidrak (55): Przezroczystości są doskonałym sposobem, aby podkreślić seksapil. Jednak bezlitośnie eksponują miejsca, w których się pojawią. W tej stylizacji tym, co jako pierwsze przykuwa uwagę, są uda. Cienka siatka, z której wykonano sukienkę, optycznie powiększa odkryte partie ciała. Gdyby koronka była bardziej gęsta, efekt nie byłby aż tak dosłowny.

Natłok dekoracji

Aleksandra Gintrowska: Pełna przepychu kreacja wygląda, jakby na jednej sylwetce próbowano "zmieścić" wszystkie możliwe dekoracje: połyskujący gorset i lśniące szorty, a do tego prześwitującą spódnicę. Częściowo okrywa ona szorty, a częściowo je eksponuje przez bardzo wysokie rozcięcie. Zamszowe kozaki za kolano w zestawieniu z resztą stroju wyglądają wulgarnie.

NATALIA JAROSZEWSKA - projektantka, absolwentka łódzkiej ASP. Od ponad 10 lat ubiera gwiazdy, a swoje autorskie kolekcje prezentuje w Polsce i za granicą.