Dobre, bo polskie?
Tym razem nasze gwiazdy spisały się na medal! A światowe nieco się pogubiły w meandrach mody.
Seksowna klasyka
Małgorzata Kożuchowska (42) Klasyczna kreacja eksponuje posągową figurę aktorki. Rozszerzany dół równoważy proporcje ciała. Dzięki różnym fakturom prosty fason nie wydaje się nudny. Satynowe wykończenie dekoltu podkreśla jego perfekcyjny wykrój. Spektakularnym dopełnieniem są czerwona szminka i ...piękny uśmiech.
Paryski glamour
Dorota Gardias (31) Prosty gorset podkreśla drobne ramiona i kontrastuje z zamaszystą spódnicą. Szeroki, krojony z klinów klosz miękko układa się na biodrach, dodając gracji ruchom. Efekt glamour w stylu dawnego Diora akcentuje kokardka w talii. Jedynie masywny naszyjnik nieco przytłacza. Aby podkreślić inspirację retro, warto do takiej sukni dobrać np. klasyczne perłowe kolczyki.
Subtelne piękno
Anja Rubik (30) Ta suknia uwodzi delikatnością! Ciepły odcień szarości podkreśla karnację Anji. Monochromatyczne połączenie błysku i matu przykuwa uwagę do haftowanych detali. Lekki jedwab wręcz spowija sylwetkę. Jedynym mocnym kontrapunktem są odkryte plecy. Upięte włosy odsłaniają długą szyję i smukłe ramiona, dzięki czemu suknia maxi z długimi rękawami prezentuje się seksownie.
Zgubny blask
Sharon Stone (55) Nadmiar satyny nigdy nie był en vogue! Najsłabszym punktem stylizacji aktorki są jednak spodnie. Podwyższona talia uwypukla brzuch, a połysk satyny - zagniecenia na wysokości kroku. Jeśli zakładamy buty na obcasach, nogawki powinny być dłuższe - inaczej skracają nogi. Białe wstawki nie komponują się z monochromatyczną górą stroju. Ale cóż, o gustach się nie dyskutuje.
Infantylna sukienka
Emmanuelle Seigner (47) Sukienka pensjonarki wymaga odpowiedniego kontekstu. Kryjące rajstopy, płaskie sztyblety i fryzura "prosto z łóżka" zdecydowanie go nie nadają. Za krótka, marszczona w talii kreacja wygląda groteskowo na świadomej siebie, dojrzałej kobiecie i doświadczonej aktorce! Zamiast dodawać seksapilu, pozbawia osobowości.