Julia Wieniawa szaleje na falach. Kto by pomyślał, że ma taki talent
Julia Wieniawa wypoczywa aktualnie w Indonezji, gdzie od ponad tygodnia uczy się surfować. Swoimi postępami dzieli się z fanami w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że doskonale sobie radzi na falach. Gwiazda pokazała niesamowite kadry.
Julia Wieniawa wybrała się na rajskie wakacje
Julia Wieniawa uwielbia podróże, zwłaszcza te dalekie. Wcześniej w mediach społecznościowych mogliśmy podziwiać jej fotki z Brazylii, Bali czy też Malediwów. Tym razem raczy swoich fanów zdjęciami i rolkami z rajskiej wyspy Lombok w Indonezji.
Gwiazda bierze tam udział w zajęciach z jogi, zażywa lodowatych kąpieli, a także łapie ciepłe promienie słońca. Wszystko relacjonuje na swoim Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad 2 mln użytkowników.
Julia Wieniawa poskramia fale. Fani są pod wrażeniem jej umiejętności
Mimo że pierwsze lekcje surfingu gwiazda odbyła jedynie półtora tygodnia temu, dziś już doskonale radzi sobie na falach.
Na Instagramie podzieliła się nową rolką, która robi niemałe wrażenie! Na nagraniu Wieniawa szusuje na turkusowych falach przy akompaniamencie swojej piosenki "Wenus". Fani są zachwyceni:
No nawet surfować umie! Jesteś genialna
Ta piosenka do tego! Ciary
Kariera Julii Wieniawy
Julia Wieniawa jest jedną z najpopularniejszych aktorek i piosenkarek młodego pokolenia. Swoją sławę zdobyła dzięki roli w serialu "Rodzinka.pl", która otworzyła jej drzwi do kariery telewizyjnej. Julia Wieniawa zaczęła od gry w serialach, jednak szybko rozwinęła skrzydła, występując w filmach i na deskach teatru.
Wieniawa nie poprzestaje na aktorstwie. Ta wszechstronnie uzdolniona młoda gwiazda rozwinęła również karierę muzyczną, wydając jeszcze w 2015 roku swój pierwszy singiel.
Kariera Julii Wieniawy to nie tylko aktorstwo i muzyka. Gwiazda młodego pokolenia jest również jedną z najpopularniejszych polskich influencerek. Na swoim profilu często dzieli się kulisami życia prywatnego, a czasami i zawodowego. Gwiazda bardzo chętnie relacjonuje tam swoje wakacje.
