Kate Middleton zdradza, jaką jest matką
Szczerze, jak nigdy wcześniej, o jednoczesnym byciu matką trójki dzieci i żoną księcia Williama, opowiedziała Kate Middleton. I nie ukrywa, że poczucie winy towarzyszy jej niemal każdego dnia.
- Macierzyństwo wiąże się z ogromną presją i ktokolwiek twierdzi inaczej, zwyczajnie kłamie - otwarcie stwierdziła Kate Middleton podczas wywiadu dla Giovanny Fletcher, popularnej niezależnej dziennikarki.
Dodała też, że zawsze czuje w sercu ogromny ból, gdy musi zostawić dzieci, aby wypełnić obowiązki wynikające z bycia członkiem rodziny królewskiej. Zwłaszcza gdy starsza dwójka, czyli 6-letni George i 4-letnia Charlotte, proszą ją, by została z nimi. Nie ukrywała też, że w ciągu ostatnich lat tyle nauczyła się o sobie, że wiele wcześniejszych problemów rozwiązałaby zupełnie inaczej.
- Najważniejsze jest spędzanie czasu z dziećmi, to oczywiste, ale to powinna być uważna obecność. Taka, żeby możliwe było zrozumienie emocji swoich i dziecka. Tylko tak można być naprawdę blisko z tymi, których się kocha - dodała, tłumacząc, że czasem warto też zadać sobie jedno pytanie, aby odróżnić rzeczy, które wydają się nam ważne od tych, które są ważne.
- Kiedy zapytasz siebie, co chciałabyś, żeby twoje dziecko zapamiętało z dzieciństwa, to będzie to wspólne odrabianie lekcji z matematyki, czy spontaniczne pieczenie kiełbasek w ognisku? - zapytała retorycznie, nie ukrywając, że jej największym marzeniem jest to, żeby jej dzieci wspominały dzieciństwo jak najlepiej.
A ona sama już nie zamierza być perfekcyjna we wszystkim, co robi, bo wtedy nie jest się dobrym w niczym.